Radio Białystok | Wiadomości | Białostoczanie coraz chętniej kupują rowery
Czy Majówka to dobry czas na wycieczkę rowerową? Oczywiście, że tak, ale pod warunkiem zachowania zasad bezpieczeństwa.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Z tego założenia wychodzi chyba wielu białostoczan, bo w ostatnich dniach sklepy rowerowe na brak klientów nie narzekały. Jak mówili sprzedawcy, w porównaniu do tego samego okresu w poprzednich latach jest to wzrost nawet o 30%. Wpływ na wzrost sprzedaży może mieć nie tylko stan epidemii, gdzie ludzie poszukują odskoczni i sposobu na relaks, ale też to, że w Białymstoku nie ma jeszcze BiKerów.
W związku ze stanem epidemii systemy rowerów miejskich nie działają w całym kraju. Dostępne one mają być od 6 maja. Jednak nie oznacza to powrotu Bikerów na ulice Białegostoku w tym terminie. Z powodu problemów ze sprowadzeniem z Chin części do uruchomienia stacji i rowerów, nie stanie się to przed 1 czerwca.
Jak już ten sezon uda się rozpocząć, to system rowerów miejskich w Białymstoku tworzyć będzie 70 stacji i 710 rowerów, wśród nich również tandemy i rowerki dla dzieci.
Mimo, że ta majówka - z powodu pandemii koronawirusa będzie dużo skromniejsza niż dotychczas, białostoczanie nie rezygnują z dużych zakupów. Widać to od rana w białostockich sklepach o czym przekonała się nasza dziennikarka Iza Serafin.
Bez wyjazdów czy wspólnego grilowania ze znajomymi. Zapytaliśmy białostoczan o to, jak będą spędzać majówkę.
Białostoczanie będą mogli korzystać z niektórych obiektów sportowych, ale dopiero po długim majowym weekendzie. Zapowiedziały to we wtorek (28.04) władze miasta, a termin udostępnienia zgodny jest z decyzją rządu znoszącą ograniczenia w tym zakresie od 4 maja.
Powodem są m.in. problemy z częściami rowerowymi. Utrudniony dostęp do nich spowodowany jest sytuacją epidemiczną. Niewykluczone, że Bikery wystartują dopiero za dwa miesiące.