Radio Białystok | Wiadomości | Sejneńscy policjanci uwolnili 7-latkę zatrzaśniętą w bagażniku samochodu
Sejneńscy policjanci odnaleźli i uwolnili 7-letnią dziewczynkę, która była zamknięta w bagażniku czarnego audi. Klapę od bagażnika prawdopodobnie zatrzasnął wiatr.
Na 112 zadzwoniła dziewczynka prosząc o pomoc
Jak poinformowała w środę (29.04) sejneńska policja, dyżurny komendy otrzymał w sobotę (25.04) niepokojące zgłoszenie. Na numer alarmowy 112 zadzwoniła dziewczynka z prośbą o pomoc. Powiedziała, że jest zamknięta w bagażniku samochodu, ale nie potrafiła wytłumaczyć, gdzie dokładnie stoi auto. Wyjaśniła jedynie, że mieszka w województwie warmińsko-mazurskim, a teraz jest nad jeziorem w Dusznicy k. Sejn razem ze swoją mamą.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania samochodu. Dziewczynka opisała funkcjonariuszom, że samochód, w którym jest zamknięta to czarne audi. Do poszukiwania auta przystąpili także miejscowi strażacy.
- Na szczęście posesję z zaparkowanym audi mundurowi szybko zlokalizowali. Jak ustalili policjanci, 7-latka nie mogła skontaktować się z mamą, gdyż ta wybiegła z domu szukać jej, ale bez telefonu. Pomimo przerażenia 7-latka przekazała na tyle dużo informacji operatorowi numeru alarmowego, że funkcjonariusze mogli szybko ją odnaleźć. Jak ustalili mundurowi, klapę od bagażnika, zatrzasnął wiatr – dodaje nadkom. Tomasz Krupa.
7-latka wystraszona, ale cała i zdrowa trafia pod opiekę matki.
Kierownik posterunku jest przychylny takiemu pomysłowi, ale dopiero po zakończeniu epidemii koronawirusa.
W takich przypadkach policjanci mówią o skrajnej nieodpowiedzialności. Funkcjonariusze z Wysokiego Mazowieckiego zatrzymali pijanego kierowcę, który wiózł 4-letniego syna, mimo, że wcześniej sąd cofnął mu uprawnienie do kierowania pojazdami.
3 miesiące spędzą w areszcie dwaj młodzi białostoczanie za rozbój z użyciem noża. Jeden z napadniętych nastolatków został ugodzony kilkukrotnie. Na szczęście nic mu się nie stało. Do ataku doszło na białostockim osiedlu Antoniuk.
63-letni pracownik Uniwersytetu w Białymstoku usłyszał zarzuty włamania do bankomatów. Jak ustalili policjanci – do zdarzeń dochodziło trzykrotnie w tym roku w Białymstoku i Kleosinie.
Policjanci z Hajnówki zatrzymali po krótkim pościgu mężczyznę, który po spożyciu alkoholu wsiadł do samochodu i przewoził 10-letnie dziecko. Podczas kontroli drogowej próbował uciekać potrącając funkcjonariusza.