Radio Białystok | Wiadomości | Pierwsze komputery z rządowego projektu do zdalnej nauki w gminie Suchowola już wręczone
To wsparcie rządu dla tych, którzy nie mają odpowiedniego sprzętu do nauki zdalnej. Od środy (1.04) samorządy mogą starać się o pieniądze na laptopy dla uczniów i nauczycieli. Ale niektóre gminy już na samą zapowiedź dofinansowania kupiły niezbędny sprzęt.
Pierwsze komputery z rządowego projektu do zdalnej nauki w gminie Suchowola już wręczone - relacja Marcina Mazewskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
41 komputerów ułatwi zdalną naukę dzieciom ze szkół w gminie Suchowola. Jeden z nich trafił do 6-osobowej rodziny Kosińskich z Bachmackich Kolonii, gdzie dotąd trójka rodzeństwa musiała dzielić się jednym komputerem. Co jak podkreślają rodzice, wiązało się z tym, że zadania i lekcje zajmowały mnóstwo czasu, do późnych godzin nocnych. Teraz
Jak tylko pojawiła się zapowiedź rządowego dofinansowania, my natychmiast zaczęliśmy działać, zrobiliśmy rozeznanie, którym rodzinom komputery będą najbardziej potrzebne. Zakupiliśmy 41 komputerów. Pierwsze z nich już są przekazane uczniom do pracy zdalnej. (...) Komputery są własnością gminy, są tylko wypożyczone. Po tym jak pandemia minie i dzieci wrócą do szkół, będą musiały je zwrócić. Jednak komputery będą dalej służyły szkołom do edukacji
- mówi burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel.
W całej Polsce do wydania na ten cel jest ponad 180 mln zł. Gminy - w zależności od liczby uczniów - mogą dostać od 35 tys. do 100 tys. zł. Pieniądze można przeznaczyć na zakup komputerów, oprogramowania czy też dostępu do internetu.
Uczniowie Zespołu Szkół Społecznych Fundacji Edukacji "Fabryczna 10" zachęcają także innych do włączenia się do akcji.
"Maturzyści i ósmoklasiści powinni przygotowywać się do egzaminów, nawet gdyby była jakaś ewentualnie korekta terminu to i tak te egzaminy się odbędą" - mówi szef MEN.
"Sugerujemy żeby kupić sprzęt, który jest potrzebny i kupić go jak najwięcej. Zachęcamy do tego, żeby nie kupować tych najbardziej wypasionych, chyba że jest jakaś specjalna potrzeba - mówi minister.
