Radio Białystok | Wiadomości | Policjanci pomogli rodzącej kobiecie - eskortowali ją do szpitala w Białymstoku
Policjanci aż z trzech podlaskich komend eskortowali jadącą do białostockiego szpitala rodzącą kobietę. Pomogli jej funkcjonariusze z Siemiatycz, Bielska Podlaskiego i Białegostoku.
Jak mówi rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa, wcześniej policjanci w Siemiatyczach jako pierwsi zatrzymali mężczyznę, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym na drodze krajowej nr 19.
Policjanci dowiedzieli się od kierowcy, że wiezie do szpitala w Białymstoku rodzącą żonę. Po konsultacji z lekarzem okazało się, że akcja porodowa już się rozpoczęła. Policjanci natychmiast rozpoczęli pilotaż
- opowiada rzecznik KWP w Białymstoku.
Nadkom. Tomasz Krupa dodaje, że w eskorcie brało udział kilka policyjnych komend.
- Pilotaż rozpoczął się w Siemiatyczach, a zakończył w klinice w Białymstoku. Małżeństwo było pilotowane najpierw przez policjantów z Siemiatycz, potem z Bielska Podlaskiego i ostatecznie z Białegostoku - tłumaczy nadkom. Tomasz Krupa.
Jak relacjonują policjanci - eskorta jechała na tyle szybko, że wszystkie ustawione po drodze fotoradary zdążyły zrobić zdjęcia zarówno policjantom, jak i eskortowanemu samochodowi. W tym przypadku jednak policjanci prawdopodobnie odstąpią od wymierzenia kary.
W policyjnej eskorcie na porodówkę - tak dojechała para z Nowogrodu do łomżyńskiego szpitala.
Zamiast wręczyć mandat kierowcy, podlascy policjanci pomogli w szybkim dostaniu się do białostockiego szpitala. Okazało się, że w samochodzie, który wyprzedzał w niedozwolonym miejscu, była rodząca kobieta.
W Twierdzy-Osowiec mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który naruszył zakaz wyprzedzania na zakręcie. Jak się okazało mężczyzna spieszył się do szpitala z ciężarną kobietą, która zaczęła rodzić.