Radio Białystok | Wiadomości | Zmieniają się zasady białostockiego budżetu obywatelskiego
Nie chodzi o to, by przedszkola i szkoły pozbawiać budżetu obywatelskiego, ale żeby mniejsze grupy też miały szansę.
Białostoccy urzędnicy zmieniają zasady na przyszły (2021) rok. To konsekwencja tego, co wydarzyło się ostatnio, gdy po głosowaniu okazało się, że z 32 inicjatyw zakwalifikowanych do realizacji na bieżący rok, 23 to pomysły związane z placówkami edukacyjnymi.
"Teraz nie będzie można zgłosić ich do kategorii ogólnomiejskiej, a tylko do osiedlowej" - mówi zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.
Nie będzie też można kserować kart do głosowania, bo każda karta będzie ostemplowana, a chodzi o to, by głosowanie było w formule bezpośredniej, by głosujący wybrali się do miejsca, gdzie takie karty są wydawane. Nadal będzie można głosować elektronicznie. Ale zmienia się liczba głosów, którą każdy mieszkaniec będzie mieć do dyspozycji. W ostatniej edycji były dwa, a teraz będą cztery. Ale do decyzji głosujących należeć będzie, czy wszystkie głosy oddadzą na projekty osiedlowe, czy ogólnomiejskie, czy też w ramach tych czterech głosów na jedne i na drugie.
Budżet obywatelski w Białymstoku to 12 milionów złotych.
Do tej pory było siedem edycji.
Podział zadań na: ogólnomiejskie, strefowe i osiedlowe zakłada propozycja zmian w najbliższej edycji budżetu obywatelskiego Łomży.
Marszałek Województwa Podlaskiego Artur Kosicki zapowiedział na Twitterze, że dofinansuje tegoroczną organizację Podlaskiej Oktawy Kultur - jednego z największych letnich festiwali w regionie.
Mieszkańcy Podlaskiego będą mogli sami zdecydować, na co w 2020 roku przeznaczyć 1 mln zł, w ramach budżetu obywatelskiego województwa. Regulamin zgłaszania i wyboru projektów powinien być znany w pierwszym kwartale nowego roku.
Nie chodzi o to, by pozbawić placówki edukacji możliwości zgłaszania projektów, ale, żeby wypracować jak najlepsze rozwiązanie - mówią urzędnicy.
Czy nie czas zmienić zasady w Budżecie Obywatelskim Białegostoku?