Radio Białystok | Wiadomości | Białostockie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami chce wpisania tzw. Spodków do rejestru zabytków
Spodki to siedziba Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury.
Złożony wniosek o uznanie Spodków za zabytek to reakcja na słowa szefowej WOAK-u Barbary Bojaryn-Kazberuk. W wywiadzie na naszej antenie mówiła, że zastanawia się nad przeniesieniem Spodków w inne miejsce i budowę nowej siedziby ośrodka. Bojaryn-Kazberuk mówi, że dotychczasowe budynki wymagają kosztownego remontu i nie są przystosowane do działań kulturalnych.
Jej słowa wywołały duże poruszenie. Stąd reakcja Białostockiego Towarzystwa Opieki na zabytkami. Ich wniosek o wpisanie Spodków do rejestru trafił do wojewódzkiej konserwator zabytków prof. Małgorzaty Dajnowicz.
- My oczywiście skontaktowaliśmy się z Wojewódzkim Ośrodkiem Animacji Kultury. W mojej ocenie obiekt jest w tej chwili absolutnie nie zagrożony, funkcjonuje tam instytucja, a budynek jest w miarę dobrze zachowany. Z informacji, jakie zostały nam przekazane przez pracowników WOAK-u wynika, że nie ma planów ani rozbiórki, ani przeniesienia obiektu - tłumaczy prof. Małgorzata Dajnowicz.
Wojewódzka konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz dodaje, że wniosek Towarzystwa Opieki nad Zabytkami będzie rozpatrzony. Nie wiadomo jednak – jak szybko – ani czy Spodki trafią do rejestru zabytków.
- Obiekt jest niezagrożony, w związku z tym nie wymaga natychmiastowej interwencji wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ponadto obiekt jest chroniony planem miejscowym z 2016 roku i został on określony jako dobro kultury współczesnej, więc jest w pewnym sensie chroniony - mówi prof. Małgorzata Dajnowicz.
Spodki to charakterystyczny obiekt położony u podnóża kościoła św. Rocha. Powstał w latach 70. przy okazji centralnych dożynek w Białymstoku.