Radio Białystok | Wiadomości | Nie zapadł wyrok w głośnym procesie Tunezyjczyka oskarżonego o zabójstwo 21-latka w Ełku
Oskarżony chce jeszcze złożyć dodatkowe wyjaśnienia. Dlatego mimo wcześniejszych zapowiedzi - nie zapadł wyrok w sprawie Tunezyjczyka oskarżonego o zabójstwo 21-latka w Ełku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wznowił w poniedziałek (16.12) proces.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Chodzi o zdarzenie, do którego doszło prawie 3 lata temu. Jak ustalono, 21-letni mężczyzna zabrał z baru dwie butelki coca-coli i uciekł. Dogonili go właściciel lokalu i pracujący tam jako kucharz - oskarżony. Doszło do szarpaniny. Pchnięty nożem chłopak zmarł.
Sąd pierwszej instancji skazał Tunezyjczyka na 12 lat więzienia. Apelację złożył pełnomocnik, oskarżycieli posiłkowych, który wcześniej wnioskował o 25 lat więzienia, a także oskarżony który domaga się uniewinnienia. Już wcześniej tłumaczył, że nie pamięta, by uderzał 21-latka nożem, działał w stresie i bronił się przed napastnikiem.
Teraz chce złożyć dodatkowe wyjaśnienia - mówi sędzia Janusz Sulima. Termin wyznaczono na 29 stycznia.
25 lat więzienia - to już prawomocny wyrok w głośnej sprawie śmierci niemowlęcia z Ełku. Za zabójstwo odpowiadał ojciec dziecka. Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w piątek (6.12) wcześniejszy wyrok w tej sprawie.
Głośną sprawą zabójstwa w sylwestrową noc przed barem w Ełku - zajmuje się Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Właściciel baru z kebabem w Ełku, obok którego w noc sylwestrową 2016/2017 doszło do zabójstwa 21-letniego mężczyzny, zeznawał w poniedziałek (04.06) przed Sądem Okręgowym w Suwałkach. Oskarżonym o zabójstwo jest Tunezyjczyk Lassad A.
Na rok więzienia w zawieszeniu i 6 tys. zł grzywny skazał w poniedziałek (23.04) Sąd Rejonowy w Ełku Algierczyka, oskarżonego o udział w bójce i nieudzielenie pomocy 21-letniemu mężczyźnie, śmiertelnie pchniętemu nożem w noc sylwestrową 2016-2017.