Radio Białystok | Wiadomości | Radni PiS-u złożyli interpelację do prezydenta Białegostoku ws. podwyżki cen biletów autobusowych
Analiza zasadności utrzymywania w Białymstoku trzech spółek komunikacyjnych i lepsza ściągalność pieniędzy od dłużników. To zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości mogłoby zmniejszyć skalę planowanej podwyżki cen biletów, albo odłożyć ją w czasie.
Radni PiS-u złożyli interpelację
Jak mówi radny Henryk Dębowski: "już w 2015 r. Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że to jedynie generuje wyższe koszty, a nie tworzy konkurencji na lokalnym rynku".
Radni PiS-u złożyli w tej sprawie interpelację do prezydenta Białegostoku. Wskazują w niej też, że jest niska ściągalność należności od dłużników, którzy obecnie winni są ponad 47 milionów złotych. Jak mówi radny Paweł Myszkowski to więcej niż w 2018 roku wynosiła dotacja z budżetu miasta na komunikację miejską. Natomiast radna Agnieszka Rzeszewska dodaje, że przy tak drastycznym wzroście cen, może się okazać, że jeszcze więcej ludzi będzie jeździć "na gapę".
Jeśli 9 grudnia radni przyjmą propozycje władz Białegostoku, to od 1 marca na przykład bilet jednorazowy normalny kosztować będzie 4 złote, czyli o złotówkę i 20 groszy więcej niż teraz, a miesięczny – 100 złotych, czyli o 20 złotych więcej.
Wśród argumentów urzędników jest m.in. to, że podwyżki nie było od 2012 roku, a koszty z roku na rok rosną.
Również działacze Młodzieży Wszechpolskiej nie chcą podwyżek
To apel do radnych, ale też do mieszkańców, by nie byli obojętni wobec planów podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej w Białymstoku. Działacze Młodzieży Wszechpolskiej m.in, w internecie prowadzą różne działania, by - jak mówi prezes białostockich struktur tej organizacji - Marcin Kulesza - władze się opamiętały: "ceny, które pojawią się po ewentualnej podwyżce, dochodzą do poziomu Warszawy, gdzie komunikacja jest bardziej rozbudowana".
- Nie zgadzamy się na to i zachęcamy do podpisywania naszej internetowej petycji - mówi Krystian Kruszyński z Młodzieży Wszechpolskiej.
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej nie wykluczają akcji protestacyjnej podczas poniedziałkowej (9.12) sesji Rady Miasta.