Radio Białystok | Wiadomości | Młodzież Wszechpolska przyłącza się do protestów przeciwko zmianie nazwy ulicy "Łupaszki" w Białymstoku
Młodzież Wszechpolska przyłącza się do protestów przeciwko zmianie nazwy ulicy majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki” w Białymstoku.
Po działaczach Podlaskiego Instytutu Rzeczypospolitej Suwerennej i Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej również Młodzież Wszechpolska sprzeciwia się zmianie nazwy ulicy na białostockim osiedlu Skorupy. Teraz jej patronem jest major Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka”, ale w poniedziałek (28.10) radni decydować będą, czy zmienić jej nazwę na "100-lecia Praw Kobiet".
- Bronimy pamięci majora, dla którego podstawowymi wartościami były: Bóg, Honor i Ojczyzna - podkreśla prezes białostockiej Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Kulesza.
Projekt uchwały zmieniający nazwę ulicy przygotowali radni Koalicji Obywatelskiej reprezentujący Forum Mniejszości Podlasia.
Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" był dowódcą V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, która zdaniem części historyków miała dopuścić się zbrodni ludobójstwa na ludności litewskiej w 1944 roku.
Inicjatorzy zmiany nazwy ulicy w uzasadnieniu do projektu uchwały napisali m.in., że "jest to próba naprawienia niefortunnie przeprowadzonej procedury poprzedniego nazwania ulicy, która spotkała się z szeroko wyrażanymi głosami oburzenia".
Fundacja Podlaski Instytut Rzeczypospolitej Suwerennej nie zgadza się z planami zmiany w Białymstoku nazwy ulicy im. mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Na sesji 28 października, radni mają się zająć projektem uchwały ws. zmiany nazwy tej ulicy na 100-lecia Praw Kobiet.
Ta sprawa budzi wiele kontrowersji. Są tacy, którzy nie chcą zmiany, ale też tacy, którzy oczekują jej już od dawna. Białostoccy radni na najbliższej sesji (28.10) zajmą się nazwą ulicy na osiedlu Skorupy.
Po raz kolejny w Białymstoku ktoś zniszczył tablicę z nazwą ulicy im. majora Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszko".
Nie ma przeciwwskazań, żeby w Białymstoku była ulica "100-lecia Praw Kobiet". Radni przychylili się do wniosku Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, by tak się stało.