Radio Białystok | Wiadomości | Piontkowski o dalszym kierowaniu MEN: spokojnie czekam na decyzję władz partii i premiera
Decyzja o dalszym kierowaniu MEN zależy od władz partii i przyszłego premiera – powiedział w poniedziałek (14.10) minister edukacji Dariusz Piontkowski. Lider listy PiS na Podlasiu uzyskał ponad 57 tys. głosów wg danych z 74 proc. obwodowych komisji wyborczych.
Minister edukacji startował z pierwszego miejsca listy PiS na Podlasiu. Według danych z 74,3 proc. obwodowych komisji wyborczych uzyskał ponad 57 tys. głosów, najwięcej spośród podlaskich kandydatów do Sejmu.
- To dla mnie ogromne wyróżnienie, docenienie wielu, prawie 30 lat pracy – powiedział Dariusz Piontkowski.
- To również pokazało, że zmiana wizerunku szefa w regionie była dobrym zabiegiem ze strony prezesa i władz partii. To też ogromne wyzwanie, bo tak duża liczba głosów powoduje, że wyborcy mają chęć, żeby działania były pozytywne na rzecz województwa i Polski. Będę starał się te zobowiązania wypełnić – zadeklarował.
Na pytanie, czy jest gotowy do kontynuowania swojej misji w rządzie, odpowiedział, że decyzja zależy od władz partii i przyszłego premiera.
- Idąc do polityki, służymy swoją osobą, ale to ostatecznie władze partii podejmują takie decyzje. Na razie nie wygasła kadencja tego Sejmu, rząd jeszcze funkcjonuje. Spokojnie czekam – powiedział.
W wyborach parlamentarnych w 2015 r. Dariusz Piontkowski startował z trzeciego miejsca. Liderem podlaskiej listy był wtedy Krzysztof Jurgiel, który w maju dostał się do europarlamentu.
- Jestem zadowolony z tego, że frekwencja bardzo mocno rośnie. To znaczy, że coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że to od nich zależy, kto będzie rządził Polską, i to oni będą decydowali, kto w ich imieniu będzie sprawował władzę.
Dane z 961 na 961 obwodowych komisji wyborczych.
To już koniec głosowania. W niedzielę (13.10) o 21:00 w całej Polsce zamknięto lokale wyborcze. Komisje przystępują do liczenia głosów.