Radio Białystok | Wiadomości | Domagają się zmian w polityce klimatycznej i Strajkują dla Ziemi - protest także w Białymstoku
Żądają, by rząd całkowicie zrezygnował z energetyki węglowej i przeszedł na odnawialne źródła energii. Uczestnicy Strajku dla Ziemi zebrali się w piątek (27.09) na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na Rynku Kościuszki manifestowało ponad 50 osób. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty z napisami "Pora wymierać?", "Zmieńcie system a nie klimat" czy "Drugiej Ziemi nie ma". Na znak protestu położyli się na ziemi. Chcieli pokazać swój sprzeciw wobec - jak podkreślają - bierności polityków wobec pogarszającej się sytuacji klimatycznej na świecie.
Protestujący podkreślali, że walczą o swoją przyszłość.
- Moja przyszłość będzie zupełnie inna. Nie będę miała normalnego życia, jakie oni mają teraz. Klimat się ociepli, starch pomyśleć, co będzie - mówiła jedna z uczestniczek protestu.
Według organizatora manifestacji Pawła Falkowskiego konieczne jest natychmiastowe działanie władz.
- Jeśli nie powstanie ruch sprzeciwu, to politycy nie dokonają transformacji energetycznej, którta jest konieczna. Czeka nas zmiana świata na taki, który będzie o wiele gorszy. Naszym celem jest pokazanie, że coraz więcej osób sprzeciwia się tej bezczynności. Dać jasny sygnał politykom, że muszą nadejść zmiany - zaznaczył Paweł Falkowski.
Chcą, by rząd oficjalnie ogłosił stan kryzysu klimatycznego i wprowadził do szkół obowiązkową edukację ekologiczną.
Polska wysycha - ostrzegają naukowcy. Susza dziesiątkuję plony i może powodować kłopoty z produkcją zielonej energii. W niektórych miejscach wysychają rzeki.