Radio Białystok | Wiadomości | Saperzy mieli wywieźć z Białegostoku niewybuch - okazało się, że to duży kamień
Była ewakuacja kilkunastu mieszkańców, na szczęście skończyło się tylko na strachu.
Na niebezpiecznie wyglądające znalezisko natrafili w piątek rano (13.09) robotnicy pracujący przy wymianie instalacji wodno-kanalizacyjnej w jednej z kamienic przy ulicy Jurowieckiej w Białymstoku. Przedmiot przypominał niewybuch.
Policja zarządziła ewakuację 18 mieszkańców kamienicy, a patrol saperski zajął się ładunkiem. Ostatecznie okazało się, że znaleziony przedmiot nie stwarzał zagrożenia - mówi dowódca patrolu saperskiego starszy chorąży Mariusz Kujawa.
Znalezisko przypominało kształtem oraz rozmiarem bombę lotniczą. Docelowo po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że był to kamień granitowy - mówi starszy chorąży Mariusz Kujawa.
Saperzy zabrali przedmiot, by przy ponownym "odnalezieniu" nie wywołał fałszywego alarmu.
Saperzy z Orzysza wywieźli z województwa podlaskiego kolejny niewybuch.
Pracowity dzień mają saperzy z Orzysza. Najpierw usuwali dwa niewybuchy w Nowogrodzie, potem pojechali do Suwałk.