Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia wygrywa z Koroną Kielce i zostaje liderem tabeli [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali 2:0 (1:0) z Koroną Kielce w piątkowym (30.08) wyjazdowym meczu ekstraklasy. Dzięki wygranej Jaga awansowała na pozycję lidera. Ma tyle samo punktów, co liderujący do tej pory Śląsk Wrocław.
Jaga wygrała trzeci mecz z rzędu
Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania w odmiennych nastrojach. Zespół z Podlasia wygrał dwa ostatnie mecze i po sześciu kolejkach zajmował trzecie miejsce w tabeli. Korona po trzech kolejnych porażkach zadomowiła się w dolnych rejonach tabeli. Dlatego trener Gino Lettieri, w porównaniu do poprzedniego meczu z Górnikiem Zabrze, zdecydował się aż na pięć zmian w wyjściowej jedenastce.
Pierwszą groźną sytuację w piątkowym meczu stworzyli kielczanie. W ósmej minucie na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Marcin Cebula, piłka odbiła się po drodze od jednego z obrońców gości, ale Damian Węglarz nie dał się zaskoczyć.
Jagiellonia odpowiedziała dziewięć minut później. Martin Kostal wymanewrował Michaela Gardawskiego, dośrodkował w pole karne Korony, ale nikt z jego partnerów z drużyny nie doszedł do piłki. Na kolejne emocje musieliśmy czekać do 29. minuty, ale uderzenie Cebuli zostało zablokowane przez obrońcę "Jagi".
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Ściegiennego mocno się wynudzili.
????️ "Nie obrażając miłośników wędkarstwa. Na razie emocji dosłownie, jak na rybach" - Jerzy Kułakowski podczas transmisji meczu Korony Kielce z Jagiellonią Białystok
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 30, 2019
W 28. min. 0:0#KORJAG
Kielczanie mieli co prawda inicjatywę, ale nie mogli znaleźć sposobu na defensywnie grających rywali. Co więcej, w 43. min stracili bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Brazylijczyka Guilherme Chorwat Ivan Runje głową skierował piłkę do siatki gospodarzy.
Pierwszy celny strzał w meczu Jagiellonii i od razu gol.
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 30, 2019
Ivan Runje zdobywa bramkę w 43. min. Jaga prowadzi z Koroną Kielce 1:0. pic.twitter.com/wAzefMIPbj
Schodzących na przerwę piłkarzy Korony pożegnały przeraźliwe gwizdy.
Lettieri zdecydował się na dwie zmiany w składzie - Oktawiana Skrzecza i Erika Pacindę zastąpili Milan Radin i Michal Papadopulos. To właśnie czeski napastnik był w 56. bliski wyrównania, ale jego strzał głową okazał się niecelny. Bardzo szybko limit zmian wykorzystał szkoleniowiec Korony, wprowadzając za Ognjena Gnjatica argentyńskiego skrzydłowego Andresa Lioia.
Jesus Imaz strzela 7. gola
W 43. min. bramkarz Korony i właśnie Lioi sprezentowali gościom drugą bramkę. Sokół za słabo podał piłkę do Argentyńczyka, a ten zamiast ją wybić stracił na rzecz Guilherme. Brazylijczyk dośrodkował, a Jesus Imaz zdobył swoją już siódmą bramkę w sezonie.
Jesus Imaz i już 2:0 w 58. min.
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 30, 2019
Jaga wygrywa z Koroną. #KORJAG
pic.twitter.com/EloCGbCRcw
Po stracie drugiego gola kieleccy kibice skandowali pod adresem trenera Korony "auf Wiedersehen". Zespół gości przejął zdecydowanie inicjatywę na boisku, bo kielczanie wyglądali na pogodzonych z porażką.
"Gino, Gino auf Wiedersehen" śpiewa stadion Korony po tym, jak Korona przegrywa z Jagą 0:2#KORJAG
— Wojciech Szubzda (@WojciechSzubzda) August 30, 2019
pic.twitter.com/jjC668MOUy
W 80. min gospodarze mogli stracić trzecią bramkę, ale po strzale wprowadzonego w drugiej połowie Partyka Klimali Sokół sparował piłkę na rzut rożny.
Do końca spotkania nic się już nie zmieniło. Korona poniosła czwartą porażkę z rzędu, a zespół z Białegostoku po trzecim kolejnym zwycięstwie został liderem tabeli. Po tej kolejce piłkarze ekstraklasy mają dwa tygodnie przerwy z powodu meczów reprezentacji narodowej.
Jurek śpiewa Zenka po golu Jagiellonii w Kielcach ????????????#KORJAG
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 30, 2019
@Jagiellonia1920
pic.twitter.com/pIAk6sjSVB
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Ivan Runje (43-głową), 0:2 Jesus Imaz (58).
Żółta kartka - Korona Kielce: Milan Radin, Andres Lioi.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 5 261.
Korona Kielce: Paweł Sokół - Mateusz Spychała, Adnan Kovacevic, Ivan Marquez, Michael Gardawski - Oktawian Skrzecz (46. Milan Radin), Ognjen Gnjatic (56. Andres Lioi), Jakub Żubrowski, Marcin Cebula, Matej Pucko - Erik Pacinda (46. Michal Papadopulos).
Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz - Jakub Wójcicki, Ivan Runje, Zoran Arsenic, Guilherme Sitya - Jesus Imaz, Martin Pospisil, Taras Romanczuk, Juan Camara (60. Marko Poletanovic), Martin Kostal (75. Patryk Klimala) - Bartosz Bida (89. Ognjen Mudrinski).