Radio Białystok | Wiadomości | Zatrzymany kurier grupy oszukującej "na wnuczka"
Suwalscy policjanci zatrzymali 58-latka, który poszywając się pod kuriera, odbierał pieniądze od osób oszukanych metodą "na wnuczka". Mężczyzna wyłudził w ten sposób 80 tysięcy złotych. Suwalczaninowi grozi za to nawet osiem lat więzienia.
O oszustwie, którego ofiarami padły dwie starsze kobiety, opowiada rzecznik suwalskiej policji podkomisarz Eliza Sawko.
Pod koniec lipca do 95-letniej mieszkanki Suwałk zatelefonowała kobieta, podając się za jej córkę. Rozmówczyni twierdziła, że ma problemy zdrowotne i potrzebuje znacznej sumy na leczenie. Podobna sytuacja miała miejsce kilka dni później. Do 78-letniej mieszkanki Suwałk zatelefonował mężczyzna, podając się za jej wnuczka. Rozmówca twierdził, że miał wypadek i potrzebuje pieniędzy aby uniknąć odpowiedzialności karnej.
Obie staruszki uwierzyły oszustom. Policjantom do dziś nie udało się odzyskać wyłudzonych pieniędzy. 95-latka straciła 25 tysięcy, a 78-latka 55 tysięcy złotych.
Pieniądze te kobiety przekazały mężczyźnie, który zgłosił się jako kurier. Całe szczęście 58-letni suwalczanin został zatrzymany. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za przestępstwo, które popełnił grozi mu kara pozbawienia wolności do ośmiu lat.
Podkomisarz Sawko podkreśla, że w ostatnich dniach zanotowano kilkanaście podobnych prób oszustwa. W pozostałych przypadkach sprawcy rezygnowali jednak, gdy orientowali się, że rozmawiają z osobami, które coś podejrzewają lub że nie są to osoby majętne.
36-letnia mieszkanka Suwałk usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa i trafiła na 3 miesiące do aresztu.
Trzy lata więzienia, 4 tys. zł grzywny oraz konieczność zapłaty blisko 9,8 tys. zł jako częściowego naprawienia szkody - taki prawomocny wyrok zapadł we wtorek przed Sądem Okręgowym w Białymstoku, w procesie kobiety, oskarżonej o udział w oszustwach tzw. metodą na córkę.
Wiele prób oszustw metodą na "wnuczka" było w ostatnich dniach w Podlaskiem. Niestety jedna z osób uwierzyła przestępcom i straciła pieniądze. Była to mieszkanka Czarnej Białostockiej.
Oszuści próbują oszukać seniorów w Sokółce. Były już co najmniej dwie takie próby. Na szczęście obie nieudane.