Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkanka gminy Zbójna podejrzana o zabicie noworodka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie
Sąd Rejonowy w Łomży przychylił się do wniosku prokuratury po tym, kiedy kobieta została wypisana ze szpitala.
42-latka trafiła do niego w bardzo ciężkim stanie kilka dni po porodzie, na początku lipca. Tam w ubiegłym tygodniu usłyszała zarzuty.
Podejrzanej przedstawiono zarzut tego że działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia dokonała zabójstwa swego nowo narodzonego dziecka, w ten sposób, że bezpośrednio po porodzie spowodowała uraz czaszkowo-mózgowy okolicy potylicznej z krwawieniem podtwardówkowym i stłuczeniem mózgu, a następnie ukryła dziecko w wiadrze pozostawiając je bez należytej opieki. W następstwie czego doszło do zgonu nowo narodzonego dziecka. Do zdarzenia miało dojść na początku lipca
- mówi zastępca Prokuratora Okręgowego w Łomży, Rafał Kaczyński
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, rodzina kobiety miała nie wiedzieć, że ta była w ciąży. Miała uskarżać się na różne dolegliwości i izolować się od reszty domowników.
Jeżeli w czasie prowadzone przez prokuraturę postępowania nie zmieni się kwalifikacja czynu, kobiecie grozi nawet kara dożywotniego więzienia.
Tak zdecydował sąd. Była dyrektor domagała się znacznie wyższej kwoty - 24 tys. zł - twierdząc, że prezydent miasta odwołał ją niezgodnie z prawem.
Ze względu na "szczególną zawiłość sprawy" Sąd Najwyższy odroczył do środy 31 lipca ogłoszenie wyroku ws. dwóch mężczyzn skazanych prawomocnie na 25 i 15 lat więzienia w procesie o gwałt i zabójstwo młodej kobiety w Sokółce.
Podlaska policja ustaliła już tożsamość 72 osób, które łamały prawo podczas Marszu Równości w Białymstoku.
Zaatakował nastolatka idącego na Marsz Równości w Białymstoku - teraz najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie.