Radio Białystok | Wiadomości | Ul. "Łupaszki" powinna zostać w Białymstoku - tak uważają działacze "Stowarzyszenia dla Polski"
Nazwa ulicy Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" powinna zostać w Białymstoku, a obok niej powinna być ulica "100-lecia Praw Kobiet". Tak uważają działacze "Stowarzyszenia dla Polski".
- Dziś złożyliśmy w tej sprawie petycję do prezydenta miasta - mówi Marcin Zabłudowski i dodaje: "radni zgodzili się na ulicę "100-lecie Praw Kobiet" bez wskazania jej lokalizacji i jednocześnie zobowiązali prezydenta Białegostoku do jej wskazania; dlatego my proponujemy, by była nowo-powstająca ulica obok obecnej".
Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" był dowódcą 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, która - zdaniem niektórych historyków - miała dopuścić się zbrodni ludobójstwa na ludności litewskiej w 1944 roku. Patronem ulicy na białostockich Skorupach jest od ponad roku i od tego czasu pojawiają się głosy, by zmienić nazwę. Jedną z propozycji było "100-lecia Praw Kobiet".
Nie ma przeciwwskazań, żeby w Białymstoku była ulica "100-lecia Praw Kobiet". Radni przychylili się do wniosku Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, by tak się stało.
Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz zaapelował w poniedziałek (25.03) do radnych Białegostoku, by pozostawili w mieście ulicę mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". W jego ocenie "Łupaszko" był bohaterem i zasługuje na to, by być patronem ulicy.
Protest z podpisami ponad tysiąca przeciwników zmiany nazwy ul. majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" trafił w piątek do biura Rady Miasta Białystok. To reakcja na plany klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy chcą zmiany patrona, nadanego w 2018 roku.