Radio Białystok | Wiadomości | Białostocki sąd rozpatruje apelację mieszkańca Wyszkowa skazanego nieprawomocnie na dożywocie za zabicie sąsiada

Białostocki sąd rozpatruje apelację mieszkańca Wyszkowa skazanego nieprawomocnie na dożywocie za zabicie sąsiada

4.06.2019, 14:05, akt. 14:18

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku zakończył się we wtorek (04.06) proces odwoławczy 36-letniego mężczyzny oskarżonego o zabójstwo i dwukrotne usiłowanie zabójstwa. Sąd I instancji skazał go na dożywocie. Apelację złożył obrońca. Orzeczenie sądu odwoławczego ma być ogłoszone w połowie czerwca.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Białostocki sąd apelacyjny zakończył sprawę o zabójstwo i dwukrotne usiłowanie zabójstwa - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Do zbrodni doszło w Wyszkowie

Do zbrodni doszło jesienią 2017 roku w Wyszkowie (Mazowieckie). Jak wynika z ustaleń śledztwa, 36-latek był pijany, gdy zapukał do drzwi małżonków, których znał z widzenia (mieszkali przy tej samej ulicy); miał ze sobą nóż. W środku zastał także sąsiadkę właścicieli. Pierwszego zaatakował 56-letniego mężczyznę, zadając mu głęboki cios w szyję. Zażądał pieniędzy grożąc, że zabije wszystkich obecnych w mieszkaniu.

52-letnia żona ciężko rannego krzyczała, próbowała pomóc mężowi. Pieniądze, które kobiety miały przy sobie, oddały przestępcy (według aktu oskarżenia, była to kwota między 100 a 200 zł). Gdy 44-letnia sąsiadka zaproponowała, że wyjdzie i pójdzie do siebie po więcej, została pchnięta nożem w klatkę piersiową, gdy próbowała uciekać - również w plecy. Napastnik uderzył też nożem w twarz i szyję drugą z kobiet (potem okazało się, że wskutek uszkodzenia nerwu, było zagrożenie utraty wzroku w jednym oku).

Gdy w końcu udało się jednej z nich otworzyć drzwi, zaczęła wzywać pomocy; w tym czasie napastnik uciekł do siebie. Sąsiedzi wezwali pomoc medyczną i policję. Ranny mężczyzna w stanie ciężkim, nieprzytomny, trafił do szpitala. Tam zmarł z powodu wykrwawienia z rany na szyi.

Napastnikowi prokuratura w Ostrołęce postawiła zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch kolejnych osób, w związku z rozbojem. Oskarżony twierdzi, że przyszedł nie w celach rabunkowych, ale by oddać pieniądze za alkohol, zapewniał że to on został zaatakowany.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał te wyjaśnienia za niewiarygodne. Przyjął, że motywem działania było dokonanie rozboju, zaś popełnienie zabójstwa, a więc eliminacja osób, które swoim zachowaniem uniemożliwiłyby jego dokonanie, było środkiem do osiągnięcia tego celu. Orzekł karę łączną dożywocia; obu rannym kobietom skazany ma też zapłacić nawiązki: żonie zmarłego 80 tys. zł, drugiej rannej - 25 tys. zł.

W uzasadnieniu wyroku sąd I instancji zwracał uwagę, że 36-latek już jako nieletni wszedł w konflikt z prawem, przebywał w zakładzie poprawczym. Po jego opuszczeniu nie zmienił swojego życia, nadużywał alkoholu, zażywał narkotyki i nadal wchodził w konflikt z prawem. Był wielokrotnie karany i przez wiele lat przebywał w zakładzie karnym (po raz ostatni przed zbrodnią wyszedł z więzienia w grudniu 2016 roku).

Apelację złożył obrońca

Apelację złożył obrońca; kwestionuje on wysokość kary uznając ją za rażąco surową, ale też kwalifikację prawną w przypadku ataku na obie kobiety. Adwokat złożył też wniosek o nową opinię zespołu biegłych psychologów i psychiatrów, przygotowaną po wcześniejszej obserwacji. Wniósł o uchylenie wyroku i zwrot sprawy do I instancji, ewentualnie o złagodzenie kary do 15 lat więzienia i orzeczenie niższych nawiązek.

Prokuratura chce oddalenia apelacji. Zwraca uwagę, że w sprawie są dwie opinie biegłych psychologów i psychiatrów (jedna ze śledztwa, druga z procesu w I instancji), z których wynika, że sprawca był poczytalny i może brać udział w postępowaniu sądowym. Oddalenia apelacji chce również pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej.

Od zatrzymania mężczyzna jest aresztowany. - Poszedłem nie zabić, a oddać pieniądze za alkohol - tyle powiedział w swoim ostatnim słowie.

Wniosku o nowych biegłych sąd nie uwzględnił. Ze względu na wagę sprawy, odroczył publikację wyroku do 13 czerwca.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


12 lat więzienia dla oskarżonego o zabójstwo przed barem z kebabem w Ełku

3.06.2019, 14:33

Na 12 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Suwałkach Tunezyjczyka Lassada A., oskarżonego o zabójstwo 21-latka niedaleko baru z kebabem w Ełku. Skazany ma też zapłacić w sumie 70 tys. zł zadośćuczynienia matce i siostrze zmarłego.


Sąd Najwyższy rozpozna kasacje ws. o gwałt i zabójstwo mieszkanki Sokółki

2.06.2019, 16:07

Sąd Najwyższy rozpozna kasacje w sprawie dwóch mężczyzn skazanych prawomocnie na 25 i 15 lat więzienia w procesie o gwałt i zabójstwo młodej kobiety w Sokółce. Już raz, ze względów formalnych, SN wyroki te uchylał; w powtórnym procesie zapadły identyczne.


Po ponad 20 latach od zabójstwa suwalczanina ruszył ponowny proces Jacka Wacha

16.03.2018, 14:23

To jedna z najgłośniejszych tzw. pomyłek sądowych III RP. Po ponad 20 latach od zabójstwa suwalczanina Tomasza S., przed olsztyńskim sądem ruszył ponowny proces Jacka Wacha.





ZNAJDŹ NAS






"Simona Kossak", fot. Karolina Grabowska, źródło: next-film/mat.pras.
FILM
21.11.2024, 09:22, akt. 22.11.2024, 10:07

Film "Simona Kossak" przedpremierowo w Białymstoku














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok