Radio Białystok | Wiadomości | Mamrot po awansie do finału Pucharu Polski: cieszę się, że nie zawiedliśmy kibiców
Jagiellonia pokonała Miedź Legnica 2:1 i awansowała do finału Pucharu Polski, który zostanie rozegrany na Stadionie PGE Narodowy 2. maja.
Mamrot: nie chciałbym wybierać przeciwnika do finału
Trener Jagiellonii Białystok przyznał po awansie, że jest bardzo szczęśliwy z osiągniętego wyniku.
Na pewno jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo od pierwszego meczu mówiłem, że naszym celem jest finał Pucharu Polski. Oczywiście nie pojedziemy tam na wycieczkę, będziemy chcieli zagrać o zwycięstwo. Wiemy, jakie znaczenie ma Puchar Polski dla kibiców w Białymstoku ale też dla nas samych, nie każdemu jest dane zagrać albo poprowadzić zespół na "narodowym". Przyszło bardzo dużo kibiców, cieszę się, że ich nie zawiedliśmy
- mówił trener białostoczan. Dodał, że drużyna była bardzo dobrze przygotowana pod względem fizycznym.
W pierwszej połowie ustawienie w ofensywie wymagało korekty, bo nie stwarzaliśmy sytuacji. Od początku drugiej graliśmy uważniej. Moim zdaniem, był to bardzo dobry mecz mego zespołu i zabrakło tylko bramki na 2:0. Wiedzieliśmy jakim zawodnikiem jest Forsell, miał trzy rzuty wolne, a w jego przypadku to jest prawie jak rzut karny i to potwierdził. Na szczęście zespół pokazał determinację i grę do końca i wbrew opinii wielu ludzi, którzy twierdzili, że drużyna jest nieprzygotowana, to wydaje mi się, że grając kolejny mecz co trzy dni, dzisiaj pod tym względem wyglądaliśmy najlepiej. Do meczu finałowego nie chciałbym wybierać przeciwnika
- zakończył Ireneusz Mamrot.
Trener Jagiellonii I. Mamrot po meczu #JAGMIE
— Radio Białystok (@radiobialystok) 9 kwietnia 2019
https://t.co/yehkLBQcEv
Nowak: liczyliśmy na więcej
Trener gości pogratulował po meczu awansu Jagiellonii Białystok.
Jeden mecz decydował, kto będzie grał w finale Pucharu Polski, więc gratuluję zespołowi z Białegostoku. U nas na pewno są duże emocje, liczyliśmy tutaj na więcej, mimo że graliśmy na wyjeździe i liczyliśmy na to, że uda nam się znaleźć na Stadionie Narodowym i spełnić marzenia wielu tych chłopaków, bo wielu przecież do tej pory nie grało o żadne trofeum. Nie udało się, trudno. Była to nie tylko przygoda, ale i doświadczenie sportowe. Teraz już musimy koncentrować się na lidze i walce o utrzymanie się w ekstraklasie
- powiedział trener Miedzi Legnica.
Trener Miedzi Legnica Dominik Nowak po meczu #JAGMIE
— Radio Białystok (@radiobialystok) 9 kwietnia 2019
https://t.co/nRAAgW8nob