Radio Białystok | Wiadomości | W trakcie strajku mało dzieci w białostockich szkołach - korzystają z ofert np. klubów osiedlowych
Do szkół w Białymstoku we wtorek (09.04) przyszło niewielu uczniów i przedszkolaków, rodzice sami organizują im opiekę, zostają w domu, niektóre korzystają np. z oferty klubów osiedlowych.
Z danych magistratu wynika, że do placówek oświaty przyszło 5,8 proc. dzieci
Z danych białostockiego magistratu wynika, że we wtorek do placówek oświaty przyszło 5,8 proc. dzieci.
W Białymstoku w poniedziałek, kiedy rozpoczął się strajk, przystąpiło do niego blisko 81 proc. szkół i przedszkoli, w tym wszystkie szkoły podstawowe, 96 proc. szkół ponadgimnazjalnych i 80 proc. przedszkoli. Jak poinformował we wtorek przed południem Urzędu Miejskiego w Białymstoku, dane zmieniły się tylko co do liczby przedszkoli, we wtorek ze strajku zrezygnowały dwa z nich.
We wtorek do szkół przyszło w sumie 2117 uczniów i przedszkolaków, co stanowi – jak informuje miasto – 5,8 proc. wszystkich dzieci uczęszczających do placówek oświaty.
Jak mówili dyrektorzy szkół, a także związkowcy, rodzice stanęli na wysokości zadania i rozumiejąc sytuację w szkole, postarali się o opiekę nad dziećmi.
Na Szkole Podstawowej nr 50 w Białymstoku wiszą flagi ZNP i Solidarności, na drzwiach informacje o strajku nauczycieli. We wtorek rano na korytarzu widać było tylko nauczycieli podpisujących się pod strajkową listą. W szkole od rana przebywa siedmioro dzieci, są pod opieką nauczyciela w szkolnej świetlicy – powiedziała dyrektorka szkoły Teresa Duniewska.
W szkole dzieci nie ma, bo trwają rekolekcje. Jak powiedziała Teresa Duniewska, co roku szkoła pomagała w opiece nad uczniami w czasie rekolekcji, ale ze względu na strajk większości nauczycieli nie jest w stanie i – jak dodała – rodzice to zrozumieli i sami zapewniają opiekę w te dni. W jej ocenie trudny czas może zacząć się w czwartek, po rekolekcjach, bo nie wiadomo, ile wtedy przyjdzie dzieci do szkoły, ale – jak dodała – być może skorzystają z oferty przedstawionej przez miejskie instytucje kultury.
W szkole zatrudnionych jest ponad 150 osób: nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi. Duniewska powiedziała, że w poniedziałek na 112 nauczycieli listę strajkową podpisało 86 z nich. Wie, że we wtorek ma być ich ponad 90.
Dzieci w instytucjach miejskich
Na liście miejskich instytucji jest m.in. Białostocki Teatr Lalek. Jak powiedziała Julita Stepaniuk z teatru, są przygotowani na przyjście dzieci, są spektakle i zajęcia, ale – jak podkreśliła – z dnia na dzień odwoływane są przyjścia grup, a co za tym idzie także teatralne zajęcia. Nie zna powodu odwoływania, ale zachęca do zgłoszeń i przyjścia.
Inaczej było w Klubie "Kaktus" należącym do spółdzielni mieszkaniowej "Słoneczny Stok". Spółdzielnia postanowiła na okres strajku wyjść naprzeciw swoim mieszkańcom i osiedlowe kluby, które zwykle są otwarte popołudniami, otworzyć także w godzinach porannych dla uczniów klas 1-4 szkół podstawowych. Zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek do "Kaktusa" zgłosiła się kilkanaścioro dzieci. Brały udział w zajęciach plastycznych, grach, oglądały bajki. Klub zaprasza też w kolejne dni.
Kilkanaścioro dzieci pracowników Urzędu Miejskiego w Białymstoku, podobnie jak w poniedziałek, przyszło do pracy z rodzicami. Z taką propozycją wyszedł w ubiegłym tygodniu prezydent Tadeusz Truskolaski, zachęcał też innych pracodawców do takiego rozwiązania.
Podlaskie ZNP poinformowało, że we wtorek o godz. 9:00 w regionie strajkowały 332 placówki oświatowe, czyli o jedną więcej niż w poniedziałek. To ponad 60 proc. wszystkich podlaskich szkół i przedszkoli. Z pełnych danych podlaskiego kuratorium zebranych po godz. 11.00 wynika, że we wtorek w regionie strajkuje 39 proc. placówek oświaty, na 646 takich placówek, strajkuje – 255.
Lista przedszkoli, które nie biorą udziału w strajku:
Przedszkole Samorządowe Nr 1 w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 7 "Kasztanowy Zakątek" w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 23 "Baśniowe" w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 28 w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 29 "Fantazja" w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 31 w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 32 z Oddziałami Integracyjnymi "Bajkowe Miasteczko" w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 43 w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 45 „Chatka Kilkulatka” w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 51 "Przyjazne" w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 53 im. Marii Kownackiej – PLASTUŚ w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 60 w Białymstoku,
Przedszkole Samorządowe Nr 77 „Rumiankowe Przedszkole” im. Simony Kossak w Białymstoku.
Łącznie jest to 13 białostockich przedszkoli (stan na 9 kwietnia).
8 kwietnia w Białymstoku strajkowało 80% przedszkoli, 100% szkół podstawowych i 96% ponadgimnazjalnych. 9 kwietnia ze strajku zrezygnowały dwa przedszkola – PS nr 45 i 77. Nadal strajkuje 100% podstawówek i 96% szkół ponadgimnazjalnych.