Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy gminy Juchnowiec Kościelny nie chcą powiększenia wysypiska w Hryniewiczach
Teraz jest to maksymalnie 260 tysięcy metrów sześciennych odpadów, a ma być do 500 tysięcy. Taki wniosek spółka "Lech" w sprawie wysypiska w Hryniewiczach, którym administruje, złożyła do Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Tym planom stanowczo sprzeciwiają się mieszkańcy gminy Juchnowiec Kościelny.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Mieszkańcy mówią "nie"
Ponad 3,6 tys. osób wzięło udział w konsultacjach społecznych, a część z nich zorganizowała happening przed Urzędem Marszałkowskim, gdzie ma zapaść decyzja.
Jak mówią - są dni, że nie można otworzyć okna, a jeszcze większa ilość odpadów coraz bardziej będzie pogarszać naszą jakość życia. Nie przekonują ich tłumaczenia przedstawicieli spółki "Lech", którzy zapewniają, że do końca sierpnia wybudowana będzie instalacja odgazowująca i problem odoru zniknie.
Rzecznik spółki Zbigniew Gołębiewski przypomina, że składowisko działa tam od lat 70., że wniosek nie dotyczy rozbudowy, a możliwości składowania na tej samej powierzchni więcej śmieci.
Dwa razy więcej śmieci?
Na razie nie wiadomo kiedy będzie decyzja, bo, jak mówi rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska, 12 marca spółka "Lech" złożyła wniosek o zawieszenie postępowania, tłumacząc to koniecznością uzupełnienia dokumentów. Nie rezygnują jednak ze swoich planów, by na wysypisko w Hryniewiczach trafiało prawie dwa razy więcej śmieci niż do tej pory.
Urzędnicy Urzędu Marszałkowskiego zapewniają, że po odwieszeniu postępowania i przy podejmowaniu decyzji wezmą pod uwagę głosy mieszkańców z zakończonych w poniedziałek (18.03) konsultacji społecznych.
Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych w podbiałostockich Hryniewiczach musi przyjmować więcej śmieci, a ich większa ilość nie będzie bardziej uciążliwa dla sąsiedztwa – przekonują władze spółki.
Taką decyzję podjęli ostatnio białostoccy radni.
Jest już akcja na Facebooku, a w planach są dalsze działania. Mieszkańcy gminy Juchnowiec Kościelny nie zgadzają się, by na wysypisko w Hryniewiczach trafiało prawie dwa razy więcej odpadów niż do tej pory. A z takim wnioskiem do Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku wystąpiła spółka "Lech". Mieszkańcy obawiają się, że nieprzyjemny zapach, który już teraz czują, będzie jeszcze większy.
Od października w Białymstoku zmieniają się zasady dotyczące segregacji śmieci. Odpady będzie trzeba wrzucać do sześciu pojemników.