Radio Białystok | Wiadomości | Ornitolodzy z całego kraju podziwiają sowę jarzębatą nad Siemianówką
Setki ornitologów z całego kraju przyjeżdżają od kilku dni nad Siemianówkę, by zobaczyć niezwykle rzadką sowę jarzębatą.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Ten gatunek gniazduje w Skandynawii, w naszym kraju nigdy nie zarejestrowano jego lęgów. W Polsce dwa przypadki pojawienia się tej sowy odnotowano w ubiegłym roku na północy kraju.
Niewielki ptak rzadko wędruje, dlatego taka wizyta jest dużym wydarzeniem dla polskich ornitologów. Sowa ma charakterystyczny wygląd. Trochę jak skrzyżowanie sowy i krogulca. Charakterystyczny dla tych sów jest długi ogon. Ma maskujące upierzenie i lubi przebywać wśród brzóz - mówi Adam Zbyryt z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.
Sowa jarzębata na razie dobrze sobie radzi. Ma sporo jedzenia i jest zdrowa. Niezwykły ptak prawdopodobnie nie zostanie u nas długo.
Jak podejrzewają ornitolodzy - wkrótce odleci i prawdopodobnie wróci do Skandynawii.
To rzadkie wydarzenie sportowe w Podlaskiem. Bojerowe Mistrzostwa Świata i Europy Juniorów 2019 rozpoczęły się (6.02) na Zalewie Siemianówka. O tym, że zawody będą organizowane właśnie u nas - zdecydowała aura.
Będą łapać ptaki, badać je i obrączkować. Ornitolodzy i miłośnicy ptaków spotykają się od soboty (28.07) na obozie nad Zalewem Siemianówka. Będą tutaj do połowy października.
Sowa płomykówka i kruk to nowe atrakcje sokolarni - ośrodka uczącego o drapieżnych ptakach, który znajduje się w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie koło Białegostoku.
Tysiące osób w całej Polsce przez najbliższe dni będą przemierzać lasy i odwiedzać stare domy w poszukiwaniu puszczyków, uszatek, płomykówek lub puchaczy. W całym kraju, także w Podlaskiem rozpoczynają się tzw. noce sów.