Radio Białystok | Wiadomości | Rada Miasta Białystok chce rozstrzygnięcia sądu ws. przynależności radnych do komisji
Rada Miasta Białystok zaskarży do sądu rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody podlaskiego w sprawie uchwał o powołaniu składów pięciu komisji nowej kadencji. Wojewoda uchwały unieważnił z oceną, że nie można bez zgody samego radnego, autorytarnie zdecydować o tym, do której komisji ma on przynależeć.
Uchwały białostockiej rady wojewoda badał w trybie nadzoru nad działalnością prawną samorządu. Wiązało się to ze skargami, które na początku grudnia złożyli do niego radni miejscy PiS, którzy w obecnej kadencji są w radzie w mniejszości. Chodziło o przypisanie ich - głosami większościowego klubu Koalicji Obywatelskiej - do poszczególnych komisji, mimo że do pracy w nich się nie zgłosili i byli temu przeciwni.
To próba blokowania prac rady - uważa Koalicja Obywatelska
Stało się to w sytuacji, gdy PiS zgłosił swoich radnych (po 12 osób) do pracy w dwóch komisjach: rewizyjnej oraz budżetu i finansów, nie zgłaszając żadnych kandydatów do pozostałych ośmiu. Większościowy klub KO uznał to za próbę blokowania prac rady. Sam zdecydował o składzie komisji (również z udziałem radnych PiS) i te składy przegłosował, choć poszczególni radni klubu opozycyjnego z mównicy podkreślali po kolei, że nie wyrażają na to zgody.
Koalicja Obywatelska powoływała się na zapis ustawy o samorządzie gminnym o tym, że radny jest obowiązany brać udział w pracach rady gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany. Argumentowała, że pod względem prawnym nie trzeba do tego jego zgody, a decyzję podejmuje rada (wybór lub desygnowanie).
Radni PiS złożyli skargę do wojewody podlaskiego
Innego zdania byli radni PiS, dlatego złożyli skargę do wojewody podlaskiego. Wojewoda przyznał im rację i stwierdził nieważność uchwał powołujących pięć komisji. Jego prawnicy doszli bowiem do wniosku, że o ile formalnie radny jest obowiązany brać udział w pracach rady gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany, to nie jest to jednak jego obowiązek.
Pozornie wydaje się to obowiązkiem radnego, ale stanowi to jego prawo, z którego może nie skorzystać. W obowiązującym stanie prawnym brak jest przepisu nakazującego radnym przynależność do komisji stałych lub też doraźnych. Nie można zatem autorytarnie zdecydować o komisji, do której radny ma przynależeć bez jego uprzednio wyrażonej zgody - mówiła kilka dni temu rzecznik wojewody Anna Dzierszko.
Rada Miasta Białystok chce rozstrzygnięcia sądu
W piątek (11.01) większość rady zdecydowała, że skorzysta ze ścieżki prawnej i rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody zaskarży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku. "Skargę powinniśmy wnieść, ponieważ argumentacja, którą pan wojewoda przedstawił, jest nie do przyjęcia, jest nieprawdziwa" - mówił przewodniczący rady Łukasz Prokorym (KO).
Przywoływał definicje słownikowe słowa "obowiązany", jako "mający jakiś obowiązek do spełnienia" oraz zapisy ustawowe mówiące np. o tym, że radny jest "obowiązany" do złożenia oświadczenia majątkowego. "Czy to znaczy, że radny może go nie złożyć, czy musi złożyć? No chyba nie mamy wątpliwości, że radny musi je złożyć" - mówił Prokorym.
Kwestionował też odwołanie się - w uzasadnieniu do rozstrzygnięcia nadzorczego - do wyroku sądowego z 1995 roku, przywoływał orzeczenia sądów administracyjnych. Zwracał przy tym uwagę, że chodzi o skargi do uchwał, których nie ma już w obrocie prawnym. 10 grudnia ubiegłego roku sama rada dokonała bowiem zmian i - wskutek porozumienia między klubami - ostatecznie powołała komisje bez sprzeciwów.
"Skarga (do wojewody) była jak najbardziej zasadna" - odpowiadał szef klubu radnych PiS Henryk Dębowski. Zapowiedział wniosek do Regionalnej Izby Obrachunkowej by sprawdziła, czy w tej sytuacji doszło do opiniowania projektu budżetu miasta na 2019 rok przez - jak to określił - "nieistniejące komisje". Prokorym odpowiadał, że zgodnie z przepisami, budżet zaraz po uchwaleniu został RIO przekazany (Izba pełni nadzór prawny nad uchwałami finansowymi samorządów).