Radio Białystok | Wiadomości | Sąd Apelacyjny w Białymstoku uniewinnił ginekologa Wojciecha K. - wyrok prawomocny
Białostocki ginekolog Wojciech K. - niewinny. Sąd utrzymał wcześniejszy wyrok w tej sprawie i jest on już prawomocny.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Prywatny akt oskarżenia wnieśli rodzice, którzy stracili dziecko. Zarzucili lekarzowi nieumyślne spowodowanie śmierci ich córki.
Chodzi o wydarzenia sprzed 5 lat. Kobieta w donoszonej już ciąży zgłosiła się do jednej z prywatnych klinik w Białymstoku, bo martwiła się, że nie wyczuwa ruchów dziecka. Badanie nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Po dwóch dniach pacjentka poszła do innej placówki i okazało się, że dziewczynka już nie żyje.
W prywatnym akcie oskarżenia kobieta zarzuciła lekarzowi nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka. Sąd pierwszej instancji uznał jednak, że nie było w tej sprawie żadnych zaniedbań i ginekologa uniewinnił. To dlatego, że dziecko zmarło z powodu zaciśnięcia się węzła na pępowinie, a - jak argumentował wówczas sąd - była to sytuacja nagła i nieprzewidywalna.
Teraz sąd drugiej instancji podtrzymał wcześniejszy wyrok. Nie wiadomo jednak, jakimi argumentami się kierował, ponieważ uzasadnienie utajnił. Ani oskarżony ani pokrzywdzeni nie przyszli na ogłoszenie wyroku.
Potrzebne jest dodatkowe przesłuchanie oskarżonego ginekologa i rodziców zmarłego dziecka – uznał w czwartek (6.12) Sąd Rejonowy w Białymstoku w procesie o błąd w sztuce medycznej. Miał ogłosić wyrok, zdecydował jednak o wznowieniu przewodu sądowego.
Ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata domaga się prokurator dla oskarżonego Andrzeja B., lekarza Pogotowia Ratunkowego w Sejnach.
Na karę łączną 10 lat więzienia skazał w poniedziałek (26.11) Sąd Okręgowy w Białymstoku nauczyciela i trenera siatkówki, oskarżonego m.in. o seksualne wykorzystywanie swych podopiecznych. Proces i uzasadnienie wyroku, który nie jest prawomocny, były utajnione.