Radio Białystok | Wiadomości | Wojewódzkie obchody stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę
O potrzebie jedności narodu polskiego mówiono w niedzielę (11.11) pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku podczas wojewódzkich obchodów stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
Odśpiewano hymn Polski, złożono kwiaty, wręczono awanse na wyższe stopnie wojskowe, resortowe odznaczenia. W uroczystościach wzięli licznie udział mieszkańcy miasta i regionu, parlamentarzyści, władze województwa podlaskiego i Białegostoku, duchowieństwo różnych wyznań, m.in. katolicki metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub, a także prawosławny bp Andrzej, służby mundurowe, dyplomatyczne, kombatanci, poczty sztandarowe, harcerze.
Na pamiątkę stulecia odzyskania niepodległości
Przed uroczystościami w intencji ojczyzny modlono się w katedrach katolickiej i prawosławnej w Białymstoku, były też modlitwy ewangelicko-augsburskie. W katedrze katolickiej odsłonięto ufundowaną przez NSZZ "Solidarność" i wojewodę podlaskiego tablicę upamiętniającą stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę.
Modlitwy w intencji ojczyzny odbyły się w niedzielę również w meczecie w Bohonikach k. Sokółki. Przewodniczył im imam tamtejszej muzułmańskiej gminy wyznaniowej, której członków stanowią polscy Tatarzy. Po modlitwie wygłoszony został okolicznościowy referat historyczny, a na placu przed meczetem uczestnicy uroczystości odśpiewali hymn państwowy. Podobne modlitwy – stanowiące część programu oficjalnych wojewódzkich obchodów Narodowego Święta Niepodległości – odbyły się w miniony piątek (9.11) w Domu Kultury Muzułmańskiej w Białymstoku. Zorganizował je Muzułmański Związek Religijny w RP.
"Pamiętamy o ich wysiłkach, pracy i walce, a także twórczości"
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski powiedział pod pomnikiem Piłsudskiego, że chciałby przodkom przekazać, że pamiętamy o ich "wysiłkach, pracy i walce, a także twórczości", która w niewoli dawała siłę narodowi do działań na rzecz niepodległości i jej utrzymania.
Chcemy im podziękować za ten wysiłek, za tą krew, za tę twórczość, która umacniała polskiego ducha (...). Dzięki ich wysiłkom, krwi, byliśmy inspirowani do tego, żeby również podjąć ten trud budowy niepodległego państwa – mówił Bohdan Paszkowski.
Wspomniał, że wielu poświęciło życie, ale te starania przyniosły efekt, że "my dzisiaj cieszymy się z niepodległości, z wolności, z suwerenności".
Mam też taką nadzieję i przekonanie, że ta polska niepodległość, suwerenność jest najlepszą formą tego, aby Polacy mogli rozwijać swoje talenty, aspiracje, możliwości, te indywidualne i te zbiorowe, że państwo polskie Polakom jest potrzebne – mówił wojewoda.
Podkreślał, że ojczyzna to sprawa "wspólna, która powinna jednoczyć".
Marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński powiedział, że podarowana narodowi polskiemu przed stu lat niepodległość zobowiązuje współcześnie żyjących Polaków do "ciągłej dbałości" o niepodległy kraj – "największy i najcenniejszy skarb". Wskazywał, że to obowiązek każdego Polaka.
Potrzeba nam jednak do tego jedności, chęci współpracy, mądrego godzenia poglądów, by nasz kraj był silny wewnętrznie, wolny od niepotrzebnych kłótni i sporów – mówił Jerzy Leszczyński.
Dodał, że potrzebna jest także współpraca z sąsiadami m.in. na Wschodzie, co samorząd województwa podlaskiego stara się czynić, ale także z tymi, "z którymi tworzymy wspólnotę europejską". Jerzy Leszczyński wskazywał, że "dobrobyt regionu" jest "przy znaczącym wsparciu" budowany dzięki funduszom europejskim.
Ocenił, że samorząd jest – obok niepodległości – "wielkim osiągnięciem ostatnich dziesięcioleci". "Jest on ważnym elementem naszej niepodległej ojczyzny, skutecznie budującym dostatnią codzienność Polaków" – dodał marszałek. Apelował, aby "wszyscy razem", każdego dnia, budowali wolność, niepodległość i samorządność Polski. Życzył, aby radość z rocznicowych obchody wzmacniała tożsamość narodową Polaków i "budowała w narodzie tak potrzebną jedność".
Cieszę się, iż możemy dziś poczuć się prawdziwą wspólnotą, połączoną miłością do naszych polskich, wspólnych spraw i naszej jedynej ojczyzny – mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Przypomniał, że przed stu laty ojcowie odradzającego się niepodległego państwa "nie byli jednomyślni w swych poglądach politycznych i koncepcjach odbudowy Rzeczpospolitej", ale na początku wolności te różnice "poszły w niepamięć".
Dowiedli oni, że różnorodność może być siłą, jeśli przyświeca jej cel nadrzędny, jakim jest zaś bez wątpienia niepodległość naszej ojczyzny. Refleksja dotycząca tej ponadczasowej lekcji jedności sprzed stulecia powinna towarzyszyć nam we wszystkich przedsięwzięciach niezależnie od jakże zmienionych dziś uwarunkowań politycznych. Dążenie wspólnymi siłami do jednego celu, jakim jest budowa wolnej, silnej Polski to również nasze zadanie – mówił Tadeusz Truskolaski.
Dodał, że za następne sto lat rozliczą nas następne pokolenia.
Prezydent mówił, że Białystok cały czas się rozwija, "będąc nowoczesnym ośrodkiem w niepodległym kraju" i powinna to być zachęta do dalszej pracy "jak również nieustannego poszukiwania porozumienia".
Wierzę, że taka jedność jest możliwa, jeśli budowana będzie na fundamencie patriotyzmu wolnego od ksenofobii, za to przywiązanego do polskiej tradycji i dumnego dorobku poprzednich pokoleń. W tym właśnie przede wszystkim szukać warto aktualności dzisiejszego święta – podkreślił prezydent Białegostoku.
Życzył mieszkańcom, by w ich codziennej pracy na rzecz ojczyzny towarzyszyła im "mądrość, a także narodowa zgoda". "Niech Rzeczpospolita zawsze będzie niepodległym krajem wolnych i szczęśliwych ludzi" – dodał prezydent.