Radio Białystok | Wiadomości | Kilkaset osób na starcie mimo 1,5 godziny opóźnienia - 18. Bieg Niepodległości
Kilkaset osób wystartowało w białostockim Biegu Niepodległości. Nie obyło się jednak bez organizatorskich wpadek. Bieg miał się rozpocząć o symbolicznej 11:11.
Zawodnicy wyruszyli na trasę z blisko półtoragodzinnym opóźnieniem:
- Jest to nieco niepokojące, stoimy tu od ponad godziny i robi się już trochę chłodno - komentowali przed startem biegacze. Część zawodników zrezygnowała z udziału w wydarzeniu.
Zawody wygrał Patryk Drężek, który mówił, że pobiegł po to, by uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
To ważne święto, każdy obchodzi je inaczej, ja jestem związany ze sportem dlatego wybrałem taką opcję. (...) Nie jest to najważniejsze, ale nastawiałem się na złamanie 16 minut na 5 km. Niestety przez opóźnienie się to nie udało. Półtorej godziny opóźnienia jest czymś niepoważnym. - dodaje Patryk Drężek
Jak się okazało, start przeciągał się ze względu na problemy z zabezpieczeniem trasy.
Chodziło o zabezpieczenie trasy dlatego mieliśmy obsunięcie z dojazdem zabezpieczenia bezpośredniego. Przeciągnęło się to o godzinę, przepraszam za to, to nasza wina.
- mówi prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i organizator biegu Grzegorz Łukaszewicz
Była to osiemnasta edycja białostockiego Biegu Niepodległości. W niedzielę w Białymstoku będzie miała miejsce podobna inicjatywa. Bieg "Biegnę dla Niepodległej".