Radio Białystok | Wiadomości | Sąd skazał Tomasza M., który w Sejnach potrącił 18-latka
Na 1,5 roku pozbawienia wolności skazał w czwartek (8.11) sejneński sąd Tomasza M. za potrącenie na przejściu dla pieszych 18-letniego Dominika. Wskutek doznanych obrażeń uczeń jednej z miejscowych szkół zmarł.
Dominik wracał do domu po szkolnych połowinkach
Do tragedii doszło w listopadzie 2015 roku między godziną 4:00 a 5:00 rano. Dominik wracał do domu po szkolnych połowinkach.
Prokuratura domagała się dla Tomasza M. 2 lat pozbawienia wolności. Obrona wnioskowała natomiast o uniewinnienie twierdząc, że Dominik wtargnął na jezdnię. Sędzia Dariusz Kozłowski stwierdził, że przeczą temu zebrane dowody.
- Taka linia obrony nie da się utrzymać i przeczą temu dowody rzeczowe. Oskarżony w ogóle nie obserwował drogi. Dominik M. był już na przejściu dla pieszych, z pewnością na nią nie wbiegał i pokonał już pewien jej odcinek. Stłuczona jest szyba i narożnik po lewej stronie od strony kierowcy, lewe światło i lewa część atrapy - stwierdził Dariusz Kozłowski.
Ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia świadczą o tym, że oskarżony hamował dopiero wówczas, gdy kierowany przez niego pojazd znajdował się już na przejściu dla pieszych.
- Nie próbował zmienić toru jazdy. To prowadzi do wniosku, że najechał na pieszego, który poruszał się w sposób prawidłowy na przejściu dla pieszych. Najechał i zmiótł go z tego przejścia. W ocenie sądu oskarżony mógł uniknąć tego wypadku drogowego. Miał na to czas i wystarczająco dużo miejsca. Oprócz manewru hamowania, mógł spokojnie wykonać manewr polegający na wyminięciu pieszego, tym bardziej, że latarnie się już paliły i oświetlały pustą drogę. Około 4:50 doszło do tej tragicznej kolizji - dodaje sędzia.
Tomasz M. otrzymał również zakaz prowadzenia pojazdów na trzy lata, musi również zapłacić nawiązki rodzicom i siostrze poszkodowanemu - po 15 tys. zł każda. Jego obrońca nie wyklucza odwołania od dzisiejszego wyroku.