Radio Białystok | Wiadomości | Ekstraklasa piłkarska - do Białegostoku przyjechały z Lechem rogale z Poznania
Dzięki meczowi ekstraklasy Lecha z Jagiellonią, w Święto Niepodległości (11.11) do Białegostoku zawitała także poznańska tradycja. Przedstawiciele obu klubów rozdali w niedzielę po południu mieszkańcom miasta pół tysiąca rogali świętomarcińskich.
Rogale prosto z Poznania
Rogale zostały przywiezione w niedzielę (11.11) prosto z Poznania. Tradycyjny przysmak jest elementem celebrowanych 11 listopada imienin ulicy Święty Marcin - jednej z głównych w stolicy Wielkopolski.
Kilka dni temu ponad stu wielkopolskich cukierników i piekarzy otrzymało stosowne certyfikaty na ich wypiek. Rogale świętomarcińskie muszą bowiem spełniać jasno określone wymagania. Do ich wyrobu należy używać ciasta półfrancuskiego wypełnionego nadzieniem z białego maku, wanilii, mielonych daktyli lub fig, cukru, śmietany, rodzynek, masła i skórki pomarańczowej. Waga takiego rogala nie powinna przekroczyć 250 gramów.
???? Takiej akcji jeszcze nie było! W niedzielę około 14:00 na rynku Kościuszki, przy hotelu Cristal w Białymstoku, razem z @Jagiellonia1920 będziemy rozdawać świeże, wypieczone wcześnie rano w Poznaniu rogale świętomarcińskie! ????https://t.co/LCRxYzrgPy
— Lech Poznań (@LechPoznan) 8 listopada 2018
Rzemieślnicy zrzeszeni w Cechu Cukierników i Piekarzy w Poznaniu sprzedają 11 listopada średnio 250 ton rogali, a przez cały rok 500 ton, czyli około 2,5 mln sztuk.
Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że realizujemy nasz projekt z Jagiellonią i chyba jako pierwsi w Polsce. Dotąd nie zdarzało się przecież, żeby kluby w jakiejkolwiek dyscyplinie promowały swoje regiony na terenie ligowych rywali. Oczywiście na boisku byliśmy i będziemy dla siebie konkurencją, ale poza nim jej dla siebie nie stanowimy - powiedział, cytowany w komunikacie rzecznik Lecha Łukasz Borowicz.
Rzecznik Lecha podkreślił znaczenie akcji "ponad wszelkimi podziałami", która ma nie tylko zarazić mieszkańców Białegostoku miłością do rogali świętomarcińskich, ale także zachęcić ich do odwiedzenia stolicy Wielkopolski.
- Jesteśmy przekonani, że sport to znakomita platforma do promocji wielu sfer życia i pozytywnych emocji - podkreślił.
Niedzielna akcja
Akcja została przeprowadzona w niedzielę o 14:00 (cztery godziny przed meczem Jagiellonia - Lech) w centrum Białegostoku przez przedstawicieli obu klubów. Konkursy związane z tą tradycją zaplanowano też w przerwie meczu piłkarskiej ekstraklasy, jedną z nagród ma być weekend w Poznaniu przy okazji rewanżowego meczu Lecha z Jagiellonią.
Szefowa marketingu Jagiellonii Agnieszka Klim zapowiada, że wtedy też w stolicy Wielkopolski kibice Lecha zostaną zaproszeni na podobną degustację podlaskich specjałów. Zachęca też inne kluby do takich inicjatyw.
Tradycja wypieków rogali świętomarcińskich w Poznaniu
Tradycja wypieków rogali świętomarcińskich w Poznaniu pochodzi z końca XIX wieku. Gdy zbliżał się dzień św. Marcina, ówczesny proboszcz poznańskiej parafii pod jego wezwaniem zaapelował do wiernych, by wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Obecny na mszy cukiernik przygotował na odpust rogale w kształcie podkowy, którą według legendy miał zgubić koń św. Marcina. Bogatsi poznaniacy kupowali rogale, a biedni otrzymywali je za darmo. W kolejnych latach w inicjatywę włączyli się również inni poznańscy cukiernicy i piekarze.
Od 2008 roku tradycyjnie wypiekany poznański rogal świętomarciński jest produktem o chronionej nazwie pochodzenia w Unii Europejskiej. Tym samym trafił na prestiżową listę regionalnych produktów, które powstają z lokalnych surowców i według oryginalnych przepisów.