Radio Białystok | Wiadomości | Białostocki nauczyciel podejrzany o gwałt stanął przed sądem
Oskarżony trener na salę rozpraw został doprowadzony z aresztu. Na sądowym korytarzu nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy dotyczące zarzutów.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Co powiedział przed sądem – tego nie wiadomo, bo na wniosek stron, z uwagi na dobro pokrzywdzonych, proces został utajniony.
Mężczyźnie postawiono 7 zarzutów
Byłemu trenerowi i nauczycielowi wf-u w jednej z białostockich szkół prokuratura zarzuciła gwałt na małoletnich podopiecznych, kierowanie gróźb karalnych, znęcanie się, rozpijanie i zmuszanie do czynności seksualnych. Oskarżony miał też pokaźną kolekcję pornografii z udziałem dzieci. W sumie prokuratura oskarżyła Brunona B. o siedem czynów z których najpoważniejszy zagrożony jest karą minimum trzech lat więzienia. Dwie z ofiar nauczyciela miały mniej niż 15 lat.
Do gwałtów miało dochodzić na przestrzeni kilku lat począwszy od 2011 roku. Brunon B. był wówczas nauczycielem wychowania fizycznego w szkole podstawowej nr 12 w Białymstoku oraz trenerem Klubu Sportowego Białostocka Akademia Siatkówki. Po postawieniu zarzutów został natychmiast zawieszony w pełnieniu obowiązków i trafił do aresztu.
Śledczy nie ujawniają żadnych okoliczności sprawy, ani tego czy oskarżony przyznał się do winy.
Białostocki nauczyciel i trener siatkarek stanie przed sądem. Śledczy oskarżyli go o seksualne wykorzystywanie swoich podopiecznych. W sprawie tej są trzy pokrzywdzone dziewczynki.
Kolejne zarzuty usłyszał białostocki nauczyciel i trener siatkarek podejrzany o seksualne wykorzystywanie swoich podopiecznych. W sprawie tej są już trzy pokrzywdzone dziewczynki.
Miał więzić i gwałcić dziewczynkę, która nie miała jeszcze 15 lat. Białostocki nauczyciel i trener siatkarek trafił na 3 miesiące do aresztu.