Radio Białystok | Wiadomości | Wypadek na ulicy Składowej w Białymstoku – prokuratura przesłuchała sprawcę
Nawet 12 lat więzienia grozi 41-letniemu mieszkańcowi Bielska Podlaskiego za brawurową jazdę pod wpływem alkoholu po białostockich ulicach.
Podejrzany uciekał przed policyjna kontrolą. Mundurowi próbowali go zatrzymać, po informacji o tym, że nietrzeźwy mężczyzna kupił w sklepie alkohol i wsiadł do samochodu. Podejrzany usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu lądowym - mówi szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Wojciech Zalesko.
Pościg ulicami Białegostoku za pijanym kierowcą
- Obrazowo można nazwać, że to po prostu był pijacki rajd ulicami Białegostoku, ucieczka przed policją. Kierowca ignorował wskazania drogowe, nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, nie ustępował pierwszeństwa innym pojazdom i stwarzał wielokrotnie zagrożenie drogowe, ponieważ w trakcie tej ucieczki poruszał się pasami drogowymi wyłączonymi z ruchu, jak również chodnikami - mówi Wojciech Zalesko.
W konsekwencji pijanego kierowcę udało się zatrzymać dopiero wtedy, kiedy próbując zepchnąć radiowóz zderzył się z dwoma innymi samochodami. W sumie obrażenia odniosło 5 osób.
Zatrzymany miał 1,22 promila alkoholu we krwi, już wcześniej był karany za jazdę po pijanemu, a także miał dożywotnio odebrane prawo jazdy. Teraz nie przyznał się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. Prokuratura wnioskuje o tymczasowy areszt.
Kierowca (według policji nietrzeźwy) spowodował w niedzielę (30.01) po południu w Białymstoku wypadek, w którym ucierpiało pięć osób w tym dwoje dzieci.
Dwie osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło w Rogienicach. To odcinek drogi krajowej nr 63 z Kisielnicy do Kolna.
Jeden z kierowców miał niemal 3 promile alkoholu, drugi — półtora promila, a trzeci jechał w terenie zabudowanym z prędkością 103 kilometrów na godzinę. Wszyscy stracili prawa jazdy. Taki efekt ostatniej akcji sejneńskiej policji.
Kradł w sklepach spożywczych - zatrzymali go białostoccy policjanci. 40-latek odpowie teraz przed sądem.