Radio Białystok | Wiadomości | "Kocham Białystok" odpowiada "Tęczowemu Białemustokowi" ws. marszu równości
"Tak" dla tolerancji, "nie" dla marszu równości w Białymstoku. To odpowiedź działaczy inicjatywy "Kocham Białystok" na postulaty "Tęczowego Białegostoku".
Przedstawiciele Stowarzyszenia "Tęczowy Białystok" chcą m.in. organizacji marszu osób homoseksualnych w mieście. Startujący w wyborach na prezydenta Białegostoku Marcin Sawicki uważa jednak, że tego typu inicjatywy nie są potrzebne.
- W przeciwieństwie do Stowarzyszenia "Tęczowy Białystok" rozróżniamy dwa pojęcia: promocja i tolerancja. I uważamy, że jedno z drugim ma niewiele wspólnego. Można powiedzieć, że miłość nie ma granic, ale przyzwoitość już te granice ma. Parada równości w Białymstoku - my się temu sprzeciwiamy. Uważamy, że takie marsze, takie pochody są po prostu niepotrzebne. W Białymstoku nie dochodzi do przestępstw, które miałyby świadczyć o tym, ze Białystok jest miastem nietolerancyjnym - mówi Marcin Sawicki.
Stowarzyszenie "Tęczowy Białystok" chce również stworzenia specjalnych miejsc, w których osoby homoseksualne będą mogły uzyskać pomoc. Marcin Sawicki dodaje, że nie ma potrzeby otwierania takich placówek.
- Wszyscy jesteśmy podatnikami. Wszyscy jesteśmy traktowani tak samo przez lekarzy, nauczycieli, urzędników. Uważam, że nie ma potrzeby otwierania specjalnych noclegowni ani innych podobnych miejsc dla osób nieheteronormatywnych - dodaje Marcin Sawicki.
Start w wyborach na prezydenta Białegostoku, oprócz Marcina Sawickiego, deklarują także Tadeusz Arłukowicz z komitetu "Białystok na tak", kandydat Zjednoczonej Prawicy Jacek Żalek, liderka ruchu "Inicjatywa dla Białegostoku" Katarzyna Sztop-Rutkowska, radny miejski Wojciech Koronkiewicz oraz obecny prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.