Radio Białystok | Wiadomości | PiS przeprowadziło audyt działań koalicji PO-PSL w sejmiku i chce przedwyborczych debat
Liderzy PiS w wyborach samorządowych zapraszają działaczy PO i PSL do debat programowych.
Audyt działań koalicji rządzącej w sejmiku
Prawo i Sprawiedliwość w Podlaskiem przeprowadziło audyt działań koalicji rządzącej w sejmiku województwa i na tej podstawie buduje podstawy programu dla regionu. W kończącej się kadencji, w 30-osobowym sejmiku tego województwa PiS ma najwięcej - 12 mandatów, ale koalicję rządzącą tworzą PSL i PO.
- W przeciwieństwie do naszych kolegów, jesteśmy zawsze i byliśmy gotowi do dyskusji merytorycznej, do merytorycznej debaty nad problemami województwa - mówił na konferencji prasowej w Białymstoku szef struktur PiS w mieście Artur Kosicki, lider listy do sejmiku w okręgu białostockim.
Wiemy, co zostało zaniechane w tym województwie. Też taką listę zaniechań, grzechów Platformy Obywatelskiej i PSL-u przygotowujemy, żeby było można zrobić takie otwarcie, bo trzeba na początku wiedzieć, jakie były problemy, jakie są kwestie związane z tym, czego potrzebuje województwo, ale też, co nie zostało zrobione - powiedział Kosicki.
Poinformował, że został przeprowadzony audyt działań koalicji PSL-PO w sejmiku województwa podlaskiego, a na podstawie jego wyników powstają założenia do programu.
- Chcemy być słowni, chcemy zaproponować Podlasianom, białostoczanom, różnego rodzaju propozycje, które oczywiście chcemy zrealizować - zapewniał Artur Kosicki. Szczegóły programowe nie padły. Mają być zaprezentowane po rejestracji list wyborczych.
Publiczne pieniądze "wyrzucone w błoto"
Podlascy działacze PiS zarzucają PO i Nowoczesnej, że kampania billboardowa Koalicji Obywatelskiej zwrócona przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, to publiczne pieniądze "wyrzucone w błoto".
Chodzi o banery, które zawisły kilka dni temu w całej Polsce, w tym również m.in. w Białymstoku. Oprócz zdjęcia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zamieszczono tam hasło "PiS wziął miliony", które dopełniają podtytuły m.in: "a wszystko drożeje", "i chce być bezkarny", "a tanich mieszkań nie ma".
Artur Kosicki mówił dziennikarzom, że pieniądze na tę kampanię można było przeznaczyć na analizy, merytoryczne opinie, które mogłyby pomóc w diagnozie, "co jeszcze można zrobić dla Polaków, żeby gospodarka rozwijała się jeszcze lepiej, szybciej". Zaprosił działaczy Koalicji Obywatelskiej do debat merytorycznych o pomysłach, które wpłynęłyby na szybszy rozwój regionu czy lepsze wykorzystanie pieniędzy unijnych.
- Na taką debatę Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe i takie debaty będziemy organizowali - zapewniał lider białostockiej listy PiS do sejmiku.
Nie zaciśnięta pięść, nie mówienie 'niech będzie tak jak było', tylko argumenty i walka na programy. Na to, jak zmieniać Polskę, jak zmieniać województwo, jak zmieniać Białystok. Mamy nadzieję, że do tego uda się doprowadzić - dodał wiceprezes PiS w regionie poseł Dariusz Piontkowski.
PO i ludowcy gotowi do merytorycznej dyskusji
- Jesteśmy gotowi do merytorycznych debat programowych z kandydatami Prawa i Sprawiedliwości w jesiennych wyborach samorządowych - zapewniają podlascy działacze PO i PSL.
Prezes PSL w Podlaskiem i jednocześnie członek zarządu województwa podlaskiego Stefan Krajewski powiedział PAP, że ludowcy są gotowi do debat, ale takiego zaproszenia na razie nie dostali. - Nie boimy się debat, nie boimy się rozmów merytorycznych - zapewnił. Jako przykład podał udział działaczy PSL w takich dyskusjach organizowanych w programach regionalnej telewizji i radia publicznego.
- Dyskusja jest potrzebna, bo dzisiaj obarczanie samorządu winą za to, czego nie udało się zrobić do tej pory rządowi, jest nie fair. Bo wielu samorządowców ma pomysły, realizuje je, niezależnie z jakiej opcji pochodzą, komu kibicują - powiedział Stefan Krajewski.
Przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego Jacek Piorunek (PO) również deklaruje gotowość Platformy do debaty. Piorunek powiedział, że do 3 września będą przyjęte przez radę regionu PO listy kandydatów do sejmiku. Dodał, że Platforma będzie prezentować swój program.
- Będziemy koncentrować się na generalnych debatach m.in. w stolicy województwa (...) Jesteśmy otwarci na debaty o rozwoju województwa i chcemy usłyszeć ten audyt i te wnioski z audytu, o których mówią przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. No i oczywiście będziemy bardzo aktywni w swoich okręgach wyborczych - powiedział Jacek Piorunek.
W Podlaskiem będą cztery okręgi wyborcze w wyborach do sejmiku. Jacek Piorunek powiedział, że radni PiS stanowią liczny, dwunastoosobowy klub w podlaskim sejmiku. - Aktywność ich jest bardzo średnia - ocenił. Dodał, że radni PiS w kończącej się kadencji "mieli szansę naprawdę współuczestniczyć w rządzeniu województwem". - Nikt ich w tym nie ograniczał - ocenił Piorunek.