Radio Białystok | Wiadomości | Nowy minister rolnictwa o starym pomyśle na płot
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski nie jest zwolennikiem płotu, który miałby chronić naszą wschodnią granicę przed dzikami przenoszącymi ASF.
Pomysł wybudowania takiej zapory zgłosił jego poprzednik Krzysztof Jurgiel. Podczas wizyty w naszym regionie Jan Krzysztof Ardanowski powiedział, że ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ponieważ resort czeka m.in. na opinię Unii Europejskiej.
- Czekamy na odpowiedź z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności EFSA, czy ich zdaniem ten płot pomoże, czy nie pomoże. Mnie się wydaje, że o płocie to można było w 2014 r., kiedy pojawiły się pierwsze przypadki przy białoruskiej granicy. W tej chwili moje zdanie - ale decyzja nie zapadła - jest raczej ostrożne - stwierdza minister rolnictwa.
Minister Ardanowski zwraca uwagę, że budowa takiego płotu np. na bagnistych terenach albo w puszczy byłaby bardzo trudna. Ponadto to bardzo kosztowna inwestycja.
- Bardzo ostrożnie podchodzimy do szafowania groszem publicznym. Ja bym wolał, żeby pieniądze, które miały iść na ten płot, trafiły do polskich rolników na wzmocnienie bioasekuracji i ewentualnie w postaci jakichś zachęt dla kół łowieckich, żeby chętniej angażowały się w wybijanie dzików - podkreśla minister Ardanowski.
Według ministra rolnictwa to właśnie koła łowieckie mogą teraz najskuteczniej działać, żeby powstrzymać napływ ze wschodu kolejnych chorych zwierząt.
Mimo że kampanii wyborczej jeszcze nie ma - oficjalnie, to nieoficjalnie dzieje się wiele. Znamy już kandydatów na prezydenta Białegostoku. Ale wokół wyborów toczą się tajemnicze gry koalicyjne.
Minister Krzysztof Jurgiel złożył w poniedziałek (18.06) ze względów osobistych rezygnację ze stanowiska Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi - poinformowało biuro prasowe resortu rolnictwa.
W czwartek rano rozpocznie się utylizacja świń w gospodarstwie w gminie Orla. Wykryto tam największe do tej pory ognisko występowania afrykańskiego pomoru świń w Podlaskiem.
