Radio Białystok | Wiadomości | Dwa ronda w Białymstoku otrzymały nazwy
Rada Miejska Białegostoku upamiętniła w poniedziałek (23.04) datę faktycznego wyzwolenia miasta spod okupacji niemieckiej, nadając jednemu z rond nazwę 19 lutego 1919 roku. Akceptacji nie zyskał jednak pomysł nadania innemu rondu nazwy 100-lecia Odzyskania Niepodległości.
Symboliczna data w historii Białegostoku
19 lutego 1919 roku to symboliczna data w historii Białegostoku. Z miasta odjechał wtedy ostatni pociąg z niemiecką armią, która ewakuowała się do Prus Wschodnich. Bo choć Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku, to niemiecka okupacja Białegostoku zakończyła się trzy miesiące później.
Historycy uważają, że można ten dzień określać mianem odzyskania przez Białystok niepodległości. Wtedy wygasło bowiem, podpisane w nocy z 11 na 12 listopada 1918 roku, polsko-niemieckie porozumienie, na mocy którego Niemcy mogli korzystać z linii kolejowej przebiegającej przez miasto, by przetransportować do Prus Wschodnich wojska stacjonujące na Wschodzie.
Uroczyście polskie wojsko powitano w wyzwolonym Białymstoku 22 lutego 1919 roku. Formalnie miasto stało się częścią II Rzeczypospolitej dopiero 2 sierpnia 1919 roku, na mocy ustawy o podziale administracyjnym kraju, która utworzyła województwo białostockie ze stolicą w Białymstoku.
Uchwałę przyjęto jednogłośnie
Nazwę rondu leżącemu na styku białostockich osiedli Bojary i Piasta zaproponował prezydent miasta. Uchwała została przyjęta jednogłośnie, nie było żadnej dyskusji.
Inaczej było w przypadku ronda w centrum miasta, któremu - również z inicjatywy prezydenta - miała być w poniedziałek nadana nazwa 100-lecia Odzyskania Niepodległości, by upamiętnić przypadającą w tym roku rocznicę ważną dla Polski.
Radni PiS, którzy w Radzie Miasta Białystok mają samodzielną większość, uznali jednak, że dla takiej lokalizacji to niedobra propozycja. Występujący w imieniu klubu radnych Tomasz Madras wyraził zdziwienie, że pomysł nazwy "o tak wielkim ciężarze gatunkowym, która pasowałaby raczej do głównej alei miasta" pojawił się dla - choć położonego w centrum miasta - to jednak małego ronda.
Zarzucał też magistratowi, że propozycja nie była z radnymi konsultowana. I zgłosił poprawkę, by rondu nadać imię nie 100-lecia Odzyskania Niepodległości, ale majora harcmistrza Bronisława Jastrzębskiego (1910-1997). To pochodzący z Białegostoku przedwojenny działacz harcerski, w czasie wojny zaangażowany w konspirację, uczestnik Powstania Warszawskiego. Po wojnie skazany został na śmierć, potem wyrok zamieniono na więzienie. Zmarł w Warszawie, pochowany jest na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Tomasz Madras mówił też, że w sprawie tego patrona występowały do radnych organizacje harcerskie i kombatanci.
Na pytania radnych innych klubów, jaka w takim razie jest propozycja upamiętnienia 100-lecia odzyskania niepodległości, Tomasz Madras zwrócił uwagę, że powstająca w mieście nowa tzw. śródmiejska obwodnica - obecnie największa inwestycja drogowa w Białymstoku - nosi nazwę Trasy Niepodległości. - Trasa Niepodległości, budowana w stulecie odzyskania niepodległości, chyba też godnie upamiętnia sto lat niepodległości Polski - mówił.
Ostatecznie zmiany zgłoszone przez PiS zostały większością głosów zaakceptowane i rondo otrzymało imię majora harcmistrza Bronisława Jastrzębskiego.