Radio Białystok | Wiadomości | Ponad 200 osób bierze udział w ćwiczeniach wojskowych Brama 18 na Jesionowej Górze
Rozwiązują problemy taktyczne i współdziałają z innymi służbami na wypadek wojny hybrydowej. Od kilku dni, na Jesionowej Górze w Szelmencie ponad 200 osób uczestniczy w ćwiczeniach wojskowych Brama 18.
Oprócz studentów-oficerów z Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie, są także funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej oraz żołnierze 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Jak poinformował rektor ASzWoj gen. brygady Ryszard Parafianowicz, ćwiczenia w tym miejscu wynikają z zagrożeń dla bezpieczeństwa Polski, które pojawiły się w ostatnich kilku latach.
Ćwiczenia na Suwalszczyźnie zorganizowane zostały po raz pierwszy. To bardzo dobry teren do ćwiczeń obronnych. Znaczenie Przesmyku Suwalskiego musi być przez akademię i studentów dobrze rozpoznane i przeanalizowane. Potem będzie mogło ćwiczyć tutaj Wojsko Polskie i nasi sojusznicy
- powiedział gen. Ryszard Parafianowicz.
Przesmyk suwalski lub korytarz suwalski to pojęcie w terminologii NATO. Dotyczy terenu obejmującego Suwalszczyznę, Augustów i Sejny. Przesmyk stanowi połączenie terytorium państw bałtyckich z Polską i resztą państw NATO oraz rozdziela terytorium obwodu kaliningradzkiego i Białorusi. Według armii USA, region ten należy do potencjalnie najbardziej zapalnych punktów w Europie.
- Musimy być przygotowani. Ćwiczenia są po to, żeby wojsko i obszar, który jest ważny dla bezpieczeństwa kraju był przygotowany pod względem wojskowym - dodał Ryszard Parafianowicz.
Prorektor ds. wojskowych ASzWoj płk Dariusz Majchrzak powiedział, że Suwalszczyzna to ważny teren z punktu widzenia potencjalnych działań obronnych. - Ćwiczenia prowadzone przez akademię to działania obronne. Mamy tutaj teren sprzyjający do tego typu działań. To ważne miejsce w szczególności dla wojsk lądowych - dodał Dariusz Majchrzak.
Na przełomie maja i czerwca na Suwalszczyźnie zaplanowano ćwiczenia wojsk sojuszu - polskich, amerykańskich, brytyjskich i rumuńskich żołnierzy.