Radio Białystok | Wiadomości | Izabela Sadowska-Rejterada nie kieruje już Prokuraturą Rejonową w Suwałkach
autor: Marcin Kapuściński
Prokuraturą Rejonową w Suwałkach przestała kierować Izabela Sadowska-Rejterada. Odwołano ją po uchybieniach, jakich miała się dopuścić przy wyjaśnianiu sprawy 21-latka, który w styczniu groził bronią 14-letniej suwalczance.
Od czwartku (1.03) nową prokurator rejonową jest Joanna Orchowska.
Dymisja Sadowskiej-Rejterady ma związek prowadzeniem postępowania przeciwko Matuszowi S., który w centrum Suwałk przystawił pistolet do brzucha nastolatki i próbował wciągnąć do klatki schodowej jednego z bloków. Mężczyzna został zatrzymany, ale po 48 godzinach wypuszczono go na wolność.
Prokurator taką decyzję tłumaczyła wtedy brakiem podstaw do jego dłuższego aresztowania. Argumentowała, że w toku śledztwa ustalono, że nie szukał on wcześniej kontaktu z dziewczyną i natknął się na nią przypadkowo. Śledczy uznali, że nic już jej nie grozi. Innego zdania była rodzina pokrzywdzonej, która o sprawie powiadomiła media.
Matuszowi S. nakazano stosować się do dozoru policyjnego. 21-latek nie stawił się jednak w wyznaczonym terminie i ukrył się przed policją Dopiero po wystawieniu listu gończego został zatrzymany i aresztowany na trzy miesiące.
Przebiegiem śledztwa zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, która po analizie akt wystąpiła o odwołanie prokurator. Wniosek zaakceptowała Prokuratura Krajowa, która z końcem lutego przeniosła Izabelę Sadowska-Rejteradę na stanowisko szeregowego pracownika.
Suwalska prokuratura nie chce zajmować się sprawą prezesa miejscowego sądu okręgowego Jacka Sowula. Wystąpiła więc do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku o przeniesienie postępowania do innej miejscowości.
Prokuratura przedłużyła śledztwo w głośnej sprawie wyłudzenia podatku VAT na dużą skalę m.in. przez znanego suwalskiego przedsiębiorcę oraz działacza sportowego Dariusza M.
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach wystąpiła o odwołanie ze stanowiska prokurator rejonowej Izabeli Sadowskiej-Rejterady.
W poniedziałek (22.01) Prokuratura Rejonowa w Suwałkach zdecyduje, czy skierować do sądu wniosek o aresztowanie 20-latka, który kilka dni temu groził nastoletniej suwalczance pistoletem.
Takie postanowienia zdarzają się rzadko. Suwalska prokuratura ma zapłacić 2 tys. zł odszkodowania za przewlekłe prowadzenie sprawy - uznał sąd.