Radio Białystok | Wiadomości | Filharmonia Kameralna będzie dostawać z budżetu państwa co najmniej 405 tys. zł rocznie
Chcemy, żeby kultura była dostępna w Polsce dla wszystkich w taki sam sposób - powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, który w piątek (9.02) podpisał umowę o współprowadzeniu Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży.
Nie mniej niż 405 tys. zł. rocznie na działanie filharmonii
Nie mniej niż 405 tys. zł. rocznie dołoży Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na działanie Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Porozumienie w tej sprawie wicepremier Piotr Gliński podpisał w łomżyńskim ratuszu z prezydentem miasta Mariuszem Chrzanowskim.
.@MKiDN_GOV_PL będzie współprowadzić Filharmonię im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Dzisiaj podpisaliśmy z Prezydentem Łomży Mariuszem Chrzabowskim umowę w tej sprawie. Tego typu wsparcie dla instytucji kultury o charakterze lokalnym to jest nasz obowiązek 1/2 pic.twitter.com/HnXX06tREm
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) 9 lutego 2018
Porozumienie zakłada również, że miasto nie zmniejszy swojej dotychczasowej dotacji i przekazywać będzie filharmonii nadal ponad 1 mln 300 tys. zł. Przekazywanie dotacji instytucjom kulturalnym prowadzonym przez samorządy to także polityka zrównoważonego rozwoju i dostępu - powiedział wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.
Wsparcie resortu kultury dla polskich instytucji kultury o charakterze regionalnym, lokalnym to jest nasz obowiązek. I chcemy, aby dostęp do wysokiej kultury był dostępny w Polsce dla wszystkich w taki sam sposób
- dodaje Piotr Gliński.
Coroczne dotacje otrzymuje też m.in. Teatr Wierszalin z Supraśla
Łomżyńska filharmonia to czwarta w województwie podlaskim samorządowa placówka kultury dofinansowywana z budżetu państwa. Coroczne dotacje podmiotowe otrzymują już: Opera i Filharmonia Podlaska, Ośrodek "Pogranicze" w Sejnach i Teatr Wierszalin z Supraśla. Ministerstwo na razie nie przewiduje też wydłużenia tej listy - mówi wicepremier Piotr Gliński.
Centralny budżet nie jest z gumy, bo to jest także obciążenie finansowe nie tylko w postaci tego budżetu. Wiem, że będę musiał wydawać więcej - także dla filharmonii łomżyńskiej - środków publicznych na działania celowe i inwestycyjne i będę to robił z przyjemnością
- mówił Piotr Gliński.
Kultura w Podlaskiem jest jednak finansowana także w inny sposób. Jest to m.in. budowa wspólnie z samorządem miasta Muzeum Sybiru w Białymstoku, czy tez przyznanie dotacji celowych Łomży na dokończenie remontu budynku filharmonii czy przekształcenie hali targowej w Halę Kultury.