Radio Białystok | Wiadomości | Nawoływał do spalenia domu wiceministra. Marek K. zapłaci grzywnę
Tysiąc złotych grzywny zapłaci suwalczanin Marek K. za nawoływanie do spalenia domu wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego. Taki wyrok wydał we wtorek (6.02) suwalski sąd.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wpis "spalić chałupę Zieliniakowi" ukazał się na jednym z lokalnych portali w lipcu ubiegłego roku. Policja ustaliła, że autorem jest 55-letni suwalczanin. Mężczyzna przyznał się do winy. Chciał dobrowolnie poddać się karze. Okazało się jednak, że oprócz grzywny, będzie musiał zapłacić ponad 3,7 tys. zł kosztów postępowania. Nie wyraził na to zgody. Prokuratura skierowała więc do sądu akt oskarżenia.
Podczas rozprawy Marek K. ponownie złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Tym razem zaakceptował nie tylko wysokość grzywny, ale i koszty. W osobnym postępowanie będzie się prawdopodobnie ubiegał o ich zmniejszenie.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński nie uczestniczył we wtorkowym (6.02) procesie. Wcześniej jednak mówił dziennikarzom, że nie ma żadnych oczekiwań co do wymiaru kary, a podobne przestępstwa należy bezwzględnie ścigać.
Otrzymywałem i otrzymuję sporo różnego rodzaju pogróżek. Każdy z nas powinien - moim zdaniem - reagować, niezależnie jaką funkcję pełni, na takie groźby karalne, bo nigdy nie wiadomo przecież, kto takie groźby może kiedyś spełnić. Niewątpliwie takie przestępstwa muszą być ścigane i karane. Pamiętajmy o tym, że one tolerowane mogą prowadzić do najgorszego - mówi Jarosław Zieliński.
Wyrok nie jest prawomocny. Ale Marek K. nie może już odwołać się od wysokości grzywny.
Suwalczanin, który nawoływał do podpalenia domu wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego nie będzie mógł dobrowolnie poddać się karze. Jego sprawę sąd rozpatrzy w normalnym trybie.
Sąd Rejonowy w Suwałkach zwrócił do prokuratury sprawę 55-latka z Suwałk, który wpisał w internetowym komentarzu "spalić chałupę zielniakowi", odnosząc się do wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego. Oskarżony chce dobrowolnie poddać się karze, ale wnioskuje też o zwolnienie z kosztów sądowych.
Suwalczanin oskarżony o nawoływanie do spalenia domu Jarosława Zielińskiego wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, nie chce płacić kosztów sądowych. Suwalski sąd miał rozpoznać sprawę gróźb wobec polityka, tymczasem rozprawę przesunięto na kolejny termin (23.11).
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach postawiła mieszkańcowi tego miasta zarzut publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa wobec wiceministra MSWiA Jarosława Zielińskiego.