Radio Białystok | Wiadomości | Mogą uratować komuś życie – w Białymstoku zamontowano defibrylatory
Te urządzenia mogą uratować komuś życie. W kilkunastu miejscach w Białymstoku zostały zamontowane defibrylatory.
Defibrylatory ułatwiają i przyspieszają udzielenie pierwszej pomocy w nagłych przypadkach. Te zamontowane w Białymstoku są przystosowane dla dorosłych i dzieci.
Specjalne gabloty są już w 13 miejscach: w budynkach Urzędu Miejskiego przy ul. Słonimskiej, Branickiego, Składowej, Legionowej, Białówny i Bema, na budynku Straży Miejskiej przy ul. Suraskiej, w Parku Planty, na białostockich pływalniach, na lodowisku i w Muzeum Wojska. Jedno urządzenie będzie jeszcze zamontowane przy Centrum Aktywności Społecznej przy ul. Św. Rocha.
Gabloty, w których zamontowane są defibrylatory, wyposażone są w nadajniki, które informują Straż Miejską i Biuro Zarządzania Kryzysowego o każdorazowym otwarciu. Kilkudziesięciu urzędników przeszło już szkolenia z obsługi defibrylatorów.
Urządzenia zamontowane zostały dzięki projektowi z Budżetu Obywatelskiego. Koszt projektu to niespełna 140 tysięcy złotych.
Projekt przewiduje umieszczenie ich w kilku budynkach użyteczności publicznej, a nawet na najbardziej ruchliwym skrzyżowaniu. Wkrótce w Białymstoku będzie zamontowanych 14 półautomatycznych defibrylatorów, które mają być pierwszą pomocą w sytuacjach zatrzymania krążenia.
Pojazd wyposażony jest m.in. w nosze i krzesełko ratownicze, a także defibrylator.
W głosowaniu wzięło udział ponad 26 tysięcy mieszkańców.