Radio Białystok | Wiadomości | Musieli zdjąć mundur, albo stracą pracę – 215 funkcjonariuszy celnych z woj. podlaskiego zostało ucywilnionych
To dla nich utrata prestiżu i niedawno wywalczonych przywilejów emerytalnych.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Propozycja nie do odrzucenia
Przed białostockim sądem administracyjnym stanęła pierwsza grupa celników, którym po utworzeniu Krajowej Administracji Skarbowej odebrano mundury. Ucywilnieni funkcjonariusze twierdzą, że stało się to bez wyraźnych kryteriów i bez prawa do odwołania się. Wielu z nich ma za sobą kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat pracy w mundurze. Jak mówią, w maju otrzymali "propozycję nie do odrzucenia – albo przechodzą do cywila, albo tracą pracę" dlatego wszyscy przyjęli nowe warunki.
Postanowili jednak walczyć o swoje prawa w sądzie.
Propozycję pracy w cywilu dostało 215 celników
W sumie w województwie podlaskim propozycję pracy w cywilu dostało 215 celników. Jak wyjaśnia Maja Koczewska-Bajda z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku - decyzje podejmował dyrektor Izby Administracji Skarbowej na podstawie kilku kryteriów, między innymi miejsca zamieszkania, kwalifikacji, oceniano też przebieg służby i wykonywane zadania. Większość z nich pracowała w komórkach pomocniczych, takich jak kadry czy administracja.
Wyjaśnieniom tym zaprzeczają jednak związkowcy i osoby, którym odebrano mundury. Twierdzą, że w cywilu wykonują dokładnie te same zadania, co pracownicy mundurowi. Stracili jednak przysługujące im przywileje.
Jak podają związkowcy, na podobne procesy zdecydowało się kilkadziesiąt osób spośród ponad 200, którym zaproponowano prace w cywilu. Pozostali byli celnicy wyczekują na rozwój sytuacji bądź obawiają się całkowitej utraty pracy.
Przemyt 490 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze celno-skarbowi w pobliżu Budziska. Wartość kontrabandy odkrytej w polskim tirze, który miał przewozić ładunek m.in. letniego obuwia, oszacowano na 6,5 mln zł.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji z Suwałk razem z funkcjonariuszami Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, produkującą krajanki tytoniowe. Skarb Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego mógł stracić ponad 130 milionów złotych.
Kilku białostockich celników próbowało w środę (31.05) uzyskać informacje, z jakiego powodu okazali się nieprzydatni do pracy w tworzonej Krajowej Administracji Skarbowej. Do 31 maja mieli otrzymać propozycje służby w nowych strukturach, ale takiej nikt im nie przedstawił.