Radio Białystok | Wiadomości | Kwestia przebudowy dróg przyczyną awantury na sesji rady powiatu białostockiego
Kwestia remontów dróg mocno poróżniła radnych powiatu białostockiego i mieszkańców, którzy przybyli na sesję.
Nadzwyczajna sesja radnych powiatu białostockiego
W piątek (08.09) po południu radni zebrali się na nadzwyczajnej sesji, aby wybrać odcinki, które mają ubiegać się o dofinansowanie w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.
Każdy powiat w Polsce może złożyć dwa wnioski - na dwie drogi. I tyle propozycji przygotował Zarząd Powiatu Białostockiego. Kolejną - trzecią - złożyli jednak radni PiS i Niezależni, którzy w radzie powiatu dysponują większością głosów. Wtedy doszło do burzliwej dyskusji. Każdy przekonywał do inwestycji w swojej gminie.
Dyskusja o drogach w powiecie trwała blisko 3 godziny
Blisko 3-godzinna dyskusja o drogach w powiecie - w przerwach przenosiła się na korytarz. Uczestniczyli w niej też mieszkańcy.
Emocje były duże, bo w grę wchodzą niemałe pieniądze. Burmistrz Czarnej Białostockiej Jacek Chrulski przekonywał, że remontu wymaga ok. 3-kilometrowa droga Czarna Wieś Kościelna - przez Klimki do Rudej Rzeczki i do drogi krajowej nr 19.
Z kolei burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski chce wyremontować 3 kilometrową drogę Grabówka-Ciasne. Tę propozycję złożyli radni większościowej opozycji.
Burmistrz Zabłudowa chce zaś przebudować 11-kilometrową drogę Protasy - Folwarki Małe. I mimo, że miał poparcie zarządu powiatu, nie zdołał przekonać radnych. Ci przegłosowali potrzebę przebudowy dróg w gminach Supraśl i Czarna Białostocka.
Jednak ostateczną decyzję w sprawie wniosków o wsparcie z budżetu państwa podejmie starosta wraz z zastępcami - czyli zarząd powiatu. Zbiorą się we wtorek (12.09). Jak mówi starosta Antoni Pełkowski - jest zbyt mało czasu na przygotowanie wniosku w sprawie Supraśla, a wnioski dotyczące gmin Czarna Białostocka i Zabłudów są gotowe. Taka odpowiedź zirytowała radnych PiS i Niezależnych.
Termin składania wniosków do wojewody mija 15 września.