Radio Białystok | Wiadomości | Jest decyzja o rozbudowie siedziby starostwa w Białymstoku
Skorzystają na tym i urzędnicy, i mieszkańcy. Będzie rozbudowa siedziby starostwa powiatowego w Białymstoku - urzędu, w którym ludzie np. rejestrują samochody czy załatwiają formalności w związku z budową domu.
Starostwo ma siedzibę przy ul. Borsuczej w Białymstoku. Ale jest tam za ciasno i niektóre wydziały mieszczą się w innych częściach miasta. To m.in. Ośrodek Dokumentacji Geodezyjno-Kartograficznej, który zajmuje pomieszczenia w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim przy ul. Mickiewicza. Starostwo musi jednak je zwolnić,bo powierzchni tej potrzebuje wojewoda podlaski.
Narzekają petenci wydziału komunikacji
Na ciasnotę w starostwie przy Borsuczej najbardziej narzekają petenci wydziału komunikacji. Prowizoryczna poczekalnia jest zbyt mała, często mieszkańcy stoją na korytarzu, brak też miejsca na dodatkowe okienka do obslugi petentów.
Większa powierzchnia jest potrzebna - przyznaje dyrektor wydziału komunikacji Iwona Kazberuk, bo wg danych za 2016 rok, dziennie rozpatrywanych tam było ok. 300 spraw.
Rozbudowa budynku przy ul. Borsuczej
Starosta białostocki już na początku kadencji chciał budować nową dużą siedzibę przy Borsuczej. Jednak na inwestycję wartą 15 milionów zł nie zgodzili się radni PiS. Chcieli ulokować starostwo przy ul. Geodetów - gdzie niszczeje należący do powiatu pustostan.
Ostatecznie obu stronom udało się dogadać i będzie rozbudowa starostwa na Dojlidach, choć nie tak duża jak niegdyś planował starosta - mówi szef Klubu PiS Jan Perkowski. Zamiast 3 tys metrów będzie to 1,5 tys. - wylicza.
Na ul. Borsuczą przeniosą się wydział geodezji z ul. Branickiego i Ośrodek Geodezyjno-Kartograficzny z ul. Mickiewicza.
- Wzdłuż ulicy powstanie nowoczesny, spełniający wszelkie normy budynek z windą - mówi sekretarz powiatu Joanna Kondzior. Trzeba będzie zburzyć część garaży starostwa stojących przy ulicy. Budynek ma być gotowy pod koniec 2019 roku i kosztować ok. 13 mln zł.