Radio Białystok | Wiadomości | Zalane ulice i piwnice w Suwałkach i Dąbrowie Białostockiej
Ulewy dały się we znaki mieszkańcom regionu. W środę (26.07) najwięcej szkód wyrządziły w Suwałkach i Dąbrowie Białostockiej.
Strażacy wyjeżdżali głównie do zalanych piwnic i garaży. W Suwałkach takich interwencji mieli ponad 20 a w Dąbrowie kilkanaście.
Skutki intensywnych opadów deszczu usuwają wciąż strażacy z Łomży. Tam - po wtorkowej burzy - interweniowali ponad 60 razy. Jak mówi zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży Grzegorz Wilczyński, w większości konieczna była pomoc przy usuwaniu wody z zalanych pomieszczeń.
Jak dodaje, w mieście jest wiele miejsc, które są regularnie zalewane podczas nawałnic. Na przykład ulica Partyzantów, Wojska Polskiego, Spokojna czy Przykoszarowa.
Kilkadziesiąt interwencji strażaków po ulewie w Łomży.
Noc była spokojna, ale we wtorek (11.07) wieczorem strażacy i energetycy mieli pełne ręce roboty. Nawałnice, jakie przetoczyły się nad regionem, łamały drzewa, uszkadzały linie energetyczne oraz zalewały posesje. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Dwie trzecie miesięcznej normy opadów dla czerwca - tyle deszczu spadło we wtorek (20.06) w Białymstoku. Ulewy, połączone również z opadami gradu, trwały ok. 3-4 godz. W części miasta, gdzie doszło do podtopień, były utrudnienia w ruchu. Szkody są szacowane.