Radio Białystok | Wiadomości | Suwalski sąd ponownie uniewinnił osoby obwinione o zakłócenie otwarcia wystawy o gen. Andersie
Sąd Rejonowy w Suwałkach ponownie uniewinnił w czwartek (29.06) pięć osób obwinionych o zakłócenie w tym mieście otwarcia wystawy o generale Władysławie Andersie. Do zdarzenia doszło w marcu 2016 r.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Sąd uznał, że obwinionym nie można przypisać odpowiedzialności za zarzucane wykroczenie.
Zdarzenie miało miejsce w ostatnim dniu trwającej wówczas kampanii wyborczej przed wyborami uzupełniającymi do Senatu w części województwa podlaskiego, w których o mandat ubiegała się córka generała Andersa Anna Mara Anders.
Kandydatka PiS, która ostatecznie mandat zdobyła, uczestniczyła wtedy w otwarciu w Archiwum Państwowym w Suwałkach wystawy "Armia Skazańców", poświęconej jej ojcu - gen. Władysławowi Andersowi. Wraz z nią byli tam m.in. szef MSWiA Mariusz Błaszczak i jego zastępca Jarosław Zieliński.
Otwarcie zostało zakłócone przez grupę osób, które protestowały przeciwko prowadzeniu kampanii wyborczej w takim miejscu. Były to osoby starsze, część z nich miała znaczki Komitetu Obrony Demokracji (KOD). Doszło do utarczek słownych. Po kilku miesiącach pięciu osobom policja postawiła zarzuty z kodeksu wykroczeń, dotyczące naruszenia porządku w miejscu publicznym.
W pierwszym procesie działacze KOD zostali uniewinnieni, ale sąd odwoławczy uwzględnił apelację policji, wyrok uchylił i sprawę przekazał sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Obrona chciała uniewinnienia, policja kar ograniczenia wolności i prac społecznych.
Sąd rejonowy naruszył zasady oceny zgromadzonych dowodów. Tak Sąd Okręgowy w Suwałkach uzasadnił wyrok uchylający ogłoszone w pierwszej instancji uniewinnienia pięciu osób ws. zakłócenia wystawy poświęconej gen. Andersowi. Sprawa trafiła do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.