Radio Białystok | Wiadomości | "Łapki na kierownicę" – policja ostrzega przed używaniem telefonu podczas jazdy
Podlascy policjanci włączyli się w ogólnopolską kampanię "Łapki na kierownicę". Chcą uświadomić, jak niebezpieczne jest korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy.
Rozmowy telefoniczne, pisanie SMS-ów, czy korzystanie z internetu zwiększają prawdopodobieństwo wypadku
Funkcjonariusze podkreślają, że podczas rozmowy telefonicznej za kółkiem, nawet sześciokrotnie zwiększa się prawdopodobieństwo wypadku. Zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego komendy wojewódzkiej policji podkomisarz Dariusz Matynka dodaje, że także pisanie SMS-ów, czy korzystanie z internetu powoduje, iż kierowca odrywa wzrok od drogi, a ręce od kierownicy, co bardzo pogarsza bezpieczeństwo.
Używanie telefonu rozprasza kierowcę średnio na 5 sekund
Z badań wynika, że w czasie jazdy rozmawia połowa, a SMS-uje jedna czwarta polskich kierowców. Używanie telefonu w aucie rozprasza kierowcę średnio na 5 sekund. To wystarczy, by nawet trzykrotnie wydłużyć drogę hamowania. Według badan, używanie telefonu w czasie prowadzenia samochodu zwiększa ryzyko wypadku o 30 procent.
Podczas włączania aplikacji pojawi się komunikat
W ramach kampanii policja nawiązała współpracę z operatorem popularnego wśród kierowców komunikatora Yanosik. Podczas włączania aplikacji zostanie przesłany specjalny komunikat ostrzegawczy w formie graficznej i tekstowej "Łapki na kierownicę".
Mandat za korzystnie z telefonu podczas jazdy
W ubiegłym roku w Podlaskiem funkcjonariusze ukarali prawie 2 tysiące kierowców za korzystnie z telefonu podczas jazdy. Grozi za to mandat - 200 złotych i 5 punktów karnych.
Od 1 czerwca wchodzi w życie nowelizacja Kodeksu Karnego, która zwiększa minimalne kary za przestępstwa drogowe. W wielu przypadkach, to co było do tej pory tylko wykroczeniem, będzie przestępstwem.
W tym przypadku nie trzeba już prosić o pomoc policjantów. Od poniedziałku (24.04) kierowcy będą mogli sprawdzić przez internet, ile mają punktów karnych za wykroczenia drogowe.
Ponad 80 procent kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowana na drogach. W Dzień Grzeczności za Kierownicą Instytutu Transportu Samochodowego opublikował raport dotyczący zachowań polskich kierowców na drogach.
Najczęstszą przyczyną wypadków na ścieżkach rowerowych według policyjnych danych jest wymuszanie pierwszeństwa przez kierowców samochodów. "Mimo, że przepisy zmieniły się kilka lat temu, nie wszyscy kierowcy i rowerzyści pamiętają, jak należy reagować w konkretnych sytuacjach" - mówi aspirant Grzegorz Awienowicz z białostockiej drogówki. Kamil Kalicki i Andrzej Ryczkowski wspólnie z policyjnym patrolem sprawdzili, jak zachowują się uczestnicy ruchu drogowego.