Radio Białystok | Wiadomości | Urząd Miasta w Białymstoku odrzucił wnioski o wykup mieszkań komunalnych zbudowanych po 1989 r.
Radość białostoczan, którzy chcieli wykupić mieszkania komunalne, okazała się przedwczesna. Niedawna uchwała białostockich radnych daje możliwość wykupu takich mieszkań - nie tylko tych wybudowanych do 89. roku, ale też nowszych. Jednak żadna z osób, które złożyły wnioski w tej sprawie, nie dostała na to zgody.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Ci, którzy walczyli o możliwość wykupu mieszkania komunalnego, zwracali uwagę na niższe opłaty, poczucie bezpieczeństwa, to, że się ma lokal na własność.
Do końca 2016 r. w Białymstoku na sprzedaż były tylko mieszkania komunalne w blokach wybudowanych przed 1990 r. Radni wydłużyli ten czas do końca 1998 r. Mieszkańcy mogliby wykupować lokale z bonifikatą - od 50 do 90 proc. od ceny wskazanej przez rzeczoznawcę.
Okazało się jednak, że radość mieszkańców była przedwczesna. Z prawie 160 osób, które do tej pory złożyły wnioski, nikt nie może wykupić lokalu. - To jest skandaliczne, że w taki sposób mieszkańcy zostali potraktowani, że nie mają równych szans i praw - stwierdza radna PiS Katarzyna Siemieniuk. Stąd - jak mówi radny Jacek Chańko (PiS) - apel do prezydenta miasta, by ten uwzględniał uchwałę Rady Miasta i ją wykonywał.
Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk podkreśla, że zmiana uchwały dała urzędnikom prawo sprzedaży tych mieszkań komunalnych, ale nie jest to obowiązek. - Podjęta uchwała zagraża możliwości realizacji przez miasto zadań z zakresu pomocy mieszkaniowej potrzebującym, bo dała możliwość wykupu zbyt dużej liczbie osób - zaznacza.
Gdyby wszyscy uprawnieni mieszkańcy chcieli wykupić mieszkania komunalne po zmianie uchwały, dotyczyłoby to około 700 lokali.
Wprowadzi się tam ponad 30 rodzin. W poniedziałek (29.05) pierwsi lokatorzy odebrali klucze. Kolejny blok komunalny przy ul. Borsuczej w Białymstoku jest już gotowy, choć - jak mówi prezydent miasta Tadeusz Truskolaski - to i tak nie zaspokaja wszystkich potrzeb.
Chodzi o 3 mieszkania: w dwóch będą prowadzić samodzielne życie osoby z niepełnosprawnością, trzecie będzie przeznaczone dla ich opiekunów.
Lokatorzy ponad 700 mieszkań komunalnych w Białymstoku będą mogli wykupić je na własność.