Radio Białystok | Wiadomości | Kończy się przebudowa jednej z najważniejszych ulic w Wasilkowie
Jak mówią urzędnicy - w czwartek (27.04) drogowcy oddadzą do użytku zmodernizowany fragment ulicy Białostockiej w Wasilkowie.
Półkilometrowy odcinek głównej drogi w mieście remontowany był od października. Jak mówi burmistrz Wasilkowa Mirosław Bielawski, prace miały zakończyć się w lutym.
"Już zimą wiedzieliśmy o tym, że prace potrwają dłużej. Wodociągi miały w planie budowę kanalizacji przy głównej ulicy w mieście. Natomiast fachowcy zwrócili się z prośbą o to, by przy okazji wymienić całą linię wodociągową. Wiedziałem, że w związku z tym prace mogą potrwać dłużej, ale zdecydowałem się na to, ponieważ dzięki temu mieszkańcy będą mieli nową linię wodociągową zasilającą właściwie całe miasto" - tłumaczy Mirosław Bielawski.
Burmistrz dodaje, że remontowany fragment ulicy Białostockiej zostanie otwarty prawdopodobnie w czwartek, ale to nie koniec prac przy tej jezdni.
"5 maja otwieramy oferty na przebudowę kolejnego fragmentu głównej ulicy w Wasilkowie. To będzie odcinek od kościoła do ulicy Mickiewicz. Nie jest to może najdłuższy, ale z pewnością bardzo ważny fragment tej drogi. Jest tu niebezpieczne skrzyżowanie, na którym praktycznie codziennie dochodziło do wypadków i stłuczek" - podkreśla Mirosław Bielawski.
Na tym odcinku powstanie rondo, nowe chodniki i ścieżki rowerowe. Później wyremontowany będzie też rynek w Wasilkowie. Zdaniem urzędników przebudowa kolejnej części ulicy Białostockiej powinna rozpocząć i zakończyć się jeszcze w tym roku.
Kończą się prace przy przebudowie części ulicy Białostockiej w Wasilkowie. Na czas remontów urzędnicy wyznaczyli objazdy mniejszymi ulicami. Zdaniem mieszkańców - niektóre już nie nadają się do użytku i potrzebny jest pilny remonty.
Łosie zagrażają kierowcom w okolicy Wasilkowa - ostrzegają mieszkańcy pobliskiej wsi Dąbrówki. I proszą o pomoc radnych powiatu białostockiego. Problem tylko z pozoru jest błahy. Te potężne zwierzęta pojawiały się na drodze Wasilków - Dąbrówki już kilkakrotnie. A ludzie nie chcą uszkodzić swoich samochodów, boją się też o swoje życie.