Radio Białystok | Wiadomości | Akcja Platformy Obywatelskiej "Cała Polska sadzi drzewa"
Podlascy działacze Platformy Obywatelskiej posadzili w Białymstoku siedem klonów, by w ten sposób zaprotestować przeciwko ustawie, która umożliwia ścięcie drzewa na swojej działce bez pozwolenia. Ma to być symboliczny protest przeciwko polityce ministra środowiska.
Akcja Platformy Obywatelskiej "Cała Polska sadzi drzewa" - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak podkreślają działacze PO, to odpowiedź na dewastację przyrody i masową wycinkę drzew w całym kraju.
Poseł Tomasz Cimoszewicz mówi, że akcja ma być wyraźnym sygnałem, że można postępować zupełnie odwrotnie, niż minister Szyszko, który, zdaniem posła, ministrem nie powinien być. "Ewidentnie prezentuje postawy przeciwne temu, czym prawdziwa polityka środowiskowa powinna być" - tłumaczy poseł Cimoszewicz.
Poseł Robert Tyszkiewicz dodaje, że mamy do czynienia z wielką falą samowoli w dziedzinie wycinania drzew.
Mam nadzieję, że akcje sadzenia drzew w całym kraju będą też sygnałem dla rządzących, by się opamiętali i wrócili do poprzednich rozwiązań, które może nie były idealne, ale nie powodowały tak masakrycznych skutków, jak obecne prawo - mówi poseł Tyszkiewicz.
Akcja Platformy Obywatelskiej "Cała Polska sadzi drzewa" odbywa się w całym kraju. Zorganizowano ją 21 marca, ponieważ w tym dniu wypada Międzynarodowy Dzień Lasu. Działacze PO posadzili klony przy ul. Radzymińska, nad rzeką Białą.
Walczyli o dąb i wygrali. Dwóch społeczników z Augustowa ocaliło historyczne drzewo przed zniszczeniem doprowadzając do tego, że zostało ono uznane pomnikiem przyrody.
Akcję rozdawania sadzonek drzew i krzewów politycy PSL organizują w całej Polsce.
Zamiast fragmentu lasu będzie szeroka droga. Co najmniej 8,5 tys. drzew będzie wyciętych pod budowę powstającej Trasy Niepodległości, czyli Zachodniej Obwodnicy Białegostoku.
Ponad dwa razy mniej wniosków o wycinkę drzew wpłynęło do Urzędu Miejskiego w Białymstoku od początku tego roku w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego. Chodzi o działki, na których prowadzona jest działalność gospodarcza.
