Radio Białystok | Wiadomości | Władze województwa podlaskiego będą szukać rządowego wsparcia przy budowie regionalnego lotniska
Niebawem na biurko premier Beaty Szydło ma trafić pismo z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego w sprawie budowy lotniska. Wszystko dlatego, że urząd dysponuje prawomocną decyzją środowiskową dla lokalizacji lotniska w Topolanach, która jest ważna do 2022 roku.
Władze nie rezygnują z regionalnego lotniska
Jak mówi dyrektor Biura Inwestycji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego Roman Łoziński, przynajmniej do 2022 roku władze nie rezygnują ostatecznie z budowy lotniska. To jednak oznacza, ze przynajmniej przez kolejne 6 lat będzie obowiązywała blokada inwestycyjna na prawie 350 hektarach gruntów zarezerwowanych pod budowę.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
Jak mówi dyrektor suwalskiej filii Agencji Nieruchomości Rolnych Jarosław Lutyński, od 2002 roku na ziemiach w sąsiedztwie Topolan, Potoki i Tylwicy, które w większości należą do Skarbu Państwa, obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje w tym miejscu lotnisko. Grunty rolne nie mogą być więc sprzedane do czasu zmiany obowiązującego planu.
Rolnicy są zainteresowani kupnem ziemi zarezerwowanej pod budowę lotniska
Jarosław Lutyński z ANR zaznacza jednak, że ziemia nie leży odłogiem a jest uprawiana na zasadach dzierżawy. Dyrektor przyznaje też, że są rolnicy zainteresowani jej kupnem. Burmistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk na tym etapie nie widzi potrzeby zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tych terenów. Przyznaje jednak, że wystąpił z pytaniem o dalszy los lotniska do Urzędu Marszałkowskiego. Jak mówi, zarezerwowane pod jego budowę ziemie są atrakcyjnym inwestycyjnie terenem, a niemal w bezpośrednim sąsiedztwie władze gminy lokują własne działki pod inwestorów.
Pół miliarda złotych - szacunkowy koszt budowy lotniska
Według wstępnych szacunków budowa lotniska mogłaby pochłonąć nawet pół miliarda złotych. Kilka lat temu zrezygnowano z rozpoczęcia jego budowy, bo nie udałoby się wykorzystać na czas dotacji unijnych. W obecnej perspektywie nie przewiduje się wsparcia podobnych inwestycji.