Radio Białystok | Wiadomości | Szpitalne oddziały ratunkowe zmagają się z agresywnymi pacjentami
Kopią, krzyczą i wyzywają, a potem z reguły nic nie pamiętają. Szpitalne oddziały ratunkowe coraz częściej muszą zmagać się z agresywnymi pacjentami.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dotyczy to także młodych ludzi po zażyciu dopalaczy i alkoholu
Najbardziej niepokojące jest to, że dotyczy to także młodych ludzi po zażyciu dopalaczy i alkoholu, którzy skutecznie dezorganizują pracę całych oddziałów.
2017 rok zaczął się dla nas dość ciężko. W tej chwili jest 11 przypadków zatruć. Bywają dni, że trafiają do nas pacjenci zatruci alkoholem, ale też dopalaczami czy innymi substancjami psychoaktywnymi - mówi rzecznik Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku Eliza Bilewicz-Roszkowska - Bywa, że podczas dyżuru lekarze muszą wezwać policję po to, by pomogła im poradzić sobie z takim agresywnym człowiekiem, który zażył różne substancje.
Najmłodszy z pacjentów, który trafił na SOR po zatruciu miał 11 lat
Jak wynika z danych Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku najmłodszy z pacjentów, który trafił na SOR po zatruciu dopalaczami miał zaledwie 11 lat. Specjaliści zastrzegają jednak, że pełna skala problemu nie jest znana, bo rejestrowane są jedynie przypadki interwencji medycznych.
Nie ma tygodnia, by do białostockiego szpitala nie trafiali pacjenci po zażyciu dopalaczy i innych środków odurzających.
Tak wynika z raportu realizacji Programu przeciwdziałania narkomanii w województwie podlaskim.