Radio Białystok | Wiadomości | Umorzono postępowanie ws. podpalenia drewna na posesji burmistrz Sokółki
Postępowanie w sprawie podpalenia drewna na posesji burmistrz Sokółki zostało umorzone. Nie oznacza to jednak, że zakończyło się śledztwo.
Jak wyjaśnia oficer prasowy policji w Sokółce aspirant Marta Rudź, po uprawomocnieniu się decyzji, będzie przeprowadzone postępowanie o wykroczenie - ze względu na niską wartość zniszczonego mienia.
Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska wciąż ma nadzieję, że uda się ustalić sprawców podpalenia. Podkreśla, że nie może być takich sytuacji w państwie prawa.
Przypomnijmy do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku. Przy ulicy Łąkowej w Sokółce zapalił się stos drewna przylegający do rodzinnego domu Ewy Kulikowskiej. Po tym zdarzeniu burmistrz relacjonowała, że od strony ogrodu "były ślady wejścia na teren". (aj/mm)
Firmy wydobywające żwir w Sokółce unikają płacenia podatków. Budżet gminy w rok stracił na tym ponad 150 tysięcy złotych.
Będą tam realizowane kursy dla bezrobotnych, młodych przedsiębiorców, czy osób, które chcą się przekwalifikować.
Firma chce sprzedać część nieruchomości, by ratować sytuację finansową. Nie zgadzają się na to radni.
Wyremontowane będą m.in. ulice Zdrojowa, Nadrzeczna, Broniewskiego, czy drogi we wsiach Podkamionka i Bogusze.
Policja wyjaśnia, jak doszło do pożaru na posesji burmistrz Sokółki. Kilka dni temu na terenie, gdzie znajduje się rodzinny dom Ewy Kulikowskiej, zapalił się stos drewna.